Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków

wersja do druku

Share

Proces poszukiwania inkarnacji Panczenlamy

Centralna Administracja Tybetańska

Po śmierci Panczena Rinpocze w styczniu 1989 roku z czasem pojawiło się ponad trzydzieści imion potencjalnych kandydatów – z Tybetu i innych państw – na jego następcę. Imiona chłopców napływały, między innymi, z Lhasy, Damżungu, Danangu (w Lhoce), Lhari Songu (w Nagczu), Gjalthangu, Tału, Te Gegje, Czabdo, Lhamo, Dedżungu, Congon Malho Cazongu, Amdo (w Nagczu), Gjazongu i Cethangu (w Lhoce), Lithangu i Gece (w Ngari) oraz z Dharamsali i Ladakhu.

Trzeciego dnia roku żelaznej owcy kalendarza tybetańskiego (1991), przeprowadzono stosowne rytuały, by rozstrzygnąć, czy inkarnacja Panczena Rinpocze przyszła na świat w Tybecie czy poza jego granicami. Okazało się, że nowe wcielenie odrodziło się w Tybecie.

Drugiego dnia siódmego miesiąca roku żelaznej owcy (11 sierpnia 1991) przeprowadzono odpowiednie rytuały i wróżby, by sprawdzić, czy pewien chłopiec z Tybetu, powszechnie uważany za nowe wcielenie Panczena Rinpocze, jest autentyczną inkarnacją. Rezultat był negatywny.

Trzeciego dnia roku wodnego ptaka (1993) odprawiono rytuały i wróżby, mające rozstrzygnąć, czy czas już zamykać proces poszukiwania inkarnacji. Wróżby mówiły, że ten czas jeszcze nie nadszedł.

17 lipca 1993 roku otrzymano list, przesłany oficjalnymi kanałami z Pekinu, od Czadrela Rinpocze, przewodniczącego komitetu, poszukującego inkarnacji w imieniu klasztoru Taszilhunpo w Tybecie. Czadrel Rinpocze informował, że jego mnisi dwukrotnie odwiedzili święte jezioro Czokhor Gjal Lhaco (Lhamoi Lhaco) i, raz, Rinpung Czamsrin Jungco, szukając wskazówek, dotyczących nowej inkarnacji. Wynikało z nich, że nowe wcielenie Panczena Rinpocze przyszło już na świat i że należy go szukać na wschód od klasztoru Taszilhunpo wśród dzieci urodzonych w roku węża, konia i owcy.

Trzeciego dnia roku wodnego psa (1994) odprawiono rytuały i wróżby, by sprawdzić, czy nadszedł czas na podjęcie i zakończenie procesu rozpoznania inkarnacji. Rezultat był negatywny.

Dziesiątego dnia pierwszego miesiąca roku wodnego psa (1994) wyrocznia Neczung objawiła: “Mój Nauczyciel, Ten, Którego Ujrzenie Pełne Jest Znaczeń [Jego Świątobliwość Dalajlama], kontynuuje poszukiwanie inkarnacji. Jeśli wszyscy Tybetańczycy będą solidarni i zjednoczeni, wkrótce zostanie odnalezione w Tybecie autentyczne wcielenie”. Tego samego dnia przepowiednię tę potwierdziła wyrocznia Cangpa.

30 marca 1994, na prośbę klasztoru Taszilhunpo w Indiach, wyrocznia Cangpa powtórzyła: “Nowe wcielenie odrodziło się w Tybecie. Sprawa jest w rękach Jego Świątobliwości, nie ma przeto powodu do niepokoju”.

3 grudnia 1994 roku odprawiono rytuały i wróżby, mające rozstrzygnąć, czy czas zamykać proces poszukiwania inkarnacji. Wróżby mówiły, że czas ten już nadszedł.

W styczniu 1995 roku Jego Świątobliwość Dalajlama rozpoczął proces zamykania poszukiwań podczas udzielania nauk Kalaczakry w Mundgod. Stosowne wróżby ujawniły, że “doskonałym” pośród potencjalnych kandydatów jest Gendun Czokji Nima, syn Konczoka Phuncoga i Deczen Czodon, z dystryktu Lhari w Nagczu.

23 stycznia 1995 roku, po złożeniu niezrównanych ofiar przed tak wzniosłymi wizerunkami, jak Kjirong Dżoło [cudowny wizerunek Buddy z Tybetu] i thangka Palden Lhamo [Opiekunka Tybetu], odprawiono szczególne modlitwy, przywołując imiona poprzednich panczenlamów. Następnie przeprowadzono wróżby, mające rozstrzygnąć, czy Gendun Czokji Nima jest prawdziwą inkarnacją Panczena Rinpocze. Wróżby to potwierdziły.

Aby sprawdzić tę odpowiedź, ponownie odprawiono rytuały i wróżby – z takim samym skutkiem. Nie ulegało przeto wątpliwości, że Gendun Czokji Nima jest prawdziwą inkarnacją Panczena Rinpocze. Proces poszukiwania nowego wcielenia został zakończony.

Trzynastego dnia trzeciego miesiąca kalendarza tybetańskiego w 1995 roku wyrocznia Neczung objawiła: “Nie ma powodu, bym ja, bezforemny, zabierał tu głos. Mój Nauczyciel, Ten, Którego Ujrzenie Pełne Jest Znaczeń, rozstrzygnął już wszystko w swym umyśle Trzech Tajemnic”.

13 maja 1995 roku odprawiono ostatnie rytuały i wróżby, by sprawdzić, czy należy ogłosić rozpoznanie nowego wcielenia Panczena Rinpocze piętnastego dnia trzeciego miesiąca kalendarza tybetańskiego (14 maja 1995) czy lepiej z tym jeszcze poczekać. Wróżby powiedziały, że nie należy zwlekać.

Gendun Czokji Nima urodził się dziewiętnastego dnia trzeciego miesiąca roku ziemnego węża kalendarza tybetańskiego (25 kwietnia 1989 roku). Gdy tylko zaczął mówić, obwieścił: “Jestem Panczen, moim klasztorem jest Taszilhunpo. Siedzę na wysokim tronie. Mam klasztory w Cangu, Lhasie i Chinach”.

Chłopiec jest błyskotliwy i niezwykle inteligentny. Jego gesty są wyważone i pełne powagi, a słowa – bezpośrednie i szczere.


Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)