Teksty. Z perspektywy Chińczyków
Share
Dalajlama kluczem do rozwiązania kwestii Tybetu
Wang Lixiong
Z pozoru wydawać się może, iż problem Tybetu ma charakter historyczny i bierze się z faktu, że w 1959 roku uciekł do Indii Dalajlama oraz ponad sto tysięcy Tybetańczyków. Niemniej jednak prawdziwy problem tkwi w kraju, a nie poza jego granicami. Gdyby wywoływali go tylko uchodźcy, nie stanowiłby dla Chin zagrożenia. Społeczność międzynarodowa często mówi władzom chińskim, że jeśli szybko nie uporają się z tą kwestią, tybetańska diaspora sięgnie w końcu po przemoc. Dla Pekinu, który posiada najliczniejszą armię na świecie, nie jest to jednak żadne niebezpieczeństwo.
Rząd ChRL nie patrzy na ten problem przez palce dlatego, że w Tybecie żyje ponad dziesięć razy więcej Tybetańczyków niż na wychodźstwie. Region, który zamieszkują, stanowi czwartą część powierzchni Chin. Nie wiadomo, czy życzą sobie chińskiej kontroli, czy raczej widzą w Chinach wroga; czy będą powiewać szturmówkami, czy też pewnego dnia ruszą do ataku. To właśnie, z perspektywy Pekinu, prawdziwy problem Tybetu. Kwestia narodowości sprowadza się do tego, w jaki sposób je sobie zjednać. Gdyby, jak się utrzymuje, Tybetańczycy, którzy mieszkają w swojej ojczyźnie, byli faktycznie „lojalni wobec partii komunistycznej" i „kochali wielką socjalistyczną rodzinę", Pekin w ogóle nie zawracałby sobie głowy tybetańskimi uchodźcami. Gdyby diaspora nie otrzymywała moralnego wsparcia z Tybetu, to, na tej samej zasadzie, szybko pokryłby ją mrok niepamięci.
Rząd centralny, ma się rozumieć, cieszyłby się z takiego scenariusza. Identyczną strategię zastosował wobec Chińczyków, którzy uciekli z kraju po wydarzeniu „Sześć Cztery"1 - odseparowując uchodźców od ich rodaków w ojczyźnie. Ta taktyka okazała się całkiem skuteczna. Niestety dla Pekinu problem Tybetu jest zupełnie inny. Za sprawą jednego człowieka - Dalajlamy. Nie da się go zignorować ani łatwo wymazać z pamięci. Jest istotą życia Tybetańczyków i ich związków z Buddą. W obliczu takiego Buddy doczesna władza, armia i polityka nie są rozstrzygające.
Sprzeczności między umysłem a rozwojem
Od czasu Deng Xiaopinga klucz do rozwiązania problemu leży w rozwoju gospodarczym. „Sprawą dla nas najważniejszą - orzekł Deng - jest zadbać o interesy Tybetańczyków i szybko wprowadzić Tybet na drogę rozwoju, stawiając go w czołówce czterech modernizacji Chin".
Chen Kuiyuan, który niemal dziesięć lat piastował stanowisko pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Chin (a więc sprawował władzę najwyższą) w Tybetańskim Regionie Autonomicznym, powiedział: „Komitet Centralny KPCh i Rada Państwa wezwały naród chiński do wspierania szybkiego rozwoju Tybetu oraz pomagania Tybetańczykom w wyzwalaniu się z nędzy i bogaceniu. To najbardziej realistyczna i konkretna polityka partii wobec narodowości".
W ciągu ostatnich dwudziestu lat Chiny traktowały gospodarkę Tybetu w sposób uprzywilejowany. W 1997 roku wpompowano tu, na przykład, trzysta dwadzieścia razy razy więcej środków niż w roku 1952 (i siedem razy więcej niż w 1978). Pekin jest dziś źródłem dochodów z niemal wszystkich przedsięwzięć w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. Bez ekonomicznych więzi ze stolicą trudno byłoby utrzymać społeczeństwo tybetańskie - w każdym razie miasta - nawet kilka dni.
W 1997 roku rząd centralny zaplanował budżet TRA na 3.300.009.776 yuanów. W tym samym roku dochody Tybetu wynosiły 200.009.537, a jego wydatki 3.800.001.952 yuany. Bez pomocy finansowej Pekinu deficyt TRA byłby trzynaście razy wyższy od wpływów. Jeśli spojrzymy na to przez pryzmat populacji, okaże się, że rząd centralny dał każdemu Tybetańczykowi średnio 1.410 yuanów. W tym czasie niższe były statystyczne dochody mieszkańców wsi w co najmniej pięciu chińskich prowincjach (Gansu, Shanxi, Guizhou, Yunnan i Qinghai). Innymi słowy, roczny dochód2 Tybetańczyków - bez kiwnięcia palcem - przerósł dochody milionów pracujących okrągły rok chłopów z wymienionych prowincji. W dwudziestą rocznicę utworzenia TRA (1985) Pekin podarował Tybetowi czterdzieści trzy, a dziesięć lat później sześćdziesiąt dwa „projekty budowlane". Łączny koszt owych przedsięwzięć sięgał pięćdziesięciu miliardów yuanów. Prowincje i miasta Chin wewnętrznych (dziesięć od 1994 roku) zobowiązano do długofalowego wspierania rozbudowy Tybetu bez żadnych rekompensat. Pomocy tej udzielano zupełnie za darmo. W całych Chinach z podatków zwolniono tylko chłopów i koczowników z Tybetańskiego Regionu Autonomicznego. Choć w miastach podatki się płaci, są one przeznaczane w całości na Tybet. Uprzywilejowanie to wywołuje ogromną zazdrość w innych regionach Chin. Dzięki owym preferencjom w latach dziewięćdziesiątych gospodarka TRA rozwijała się rokrocznie średnio o dziesięć procent, przewyższając średnią krajową. W latach 1991-97 średni dochód mieszkańców miast wzrósł tu o 19,6, a chłopów i koczowników o 9,3 procent. I nie są to tylko statystyki - każdy, kto podróżował po Tybecie, potwierdzi znaczący wzrost stopy życiowej. W wioskach i miastach wyrastają nowe budynki. W Lhasie i innych ośrodkach zaszły ogromne zmiany. Odkładając na bok krytykę kulturową, jeśli idzie o infrastrukturę i zadowolenie [społeczne], warunki w Tybecie są dziś takie, jak w Chinach środkowych. Pod względem rozwoju i stopy życiowej nigdy jeszcze nie było tu tak dobrze. Zgodzi się z tym większość Tybetańczyków.
Mimo to nie ziściły się nadzieje Pekinu na zdobycie zaufania Tybetańczyków. Przeciwnie, coraz bardziej skłaniają się oni ku Dalajlamie, który nie dał im nawet grosza. Wystarczy wejść do świątyni buddyjskiej lub stanąć obok pielgrzymów na Barkhorze, by usłyszeć zanoszone doń modlitwy. Jeśli przyjąć, że Pekin i on stoją po przeciwnych stronach barykady, to większość Tybetańczyków niewątpliwie popiera Dalajlamę. Weźmy sprawę reinkarnacji Panczenlamy. Większość Tybetańczyków nie uznaje chłopca mianowanego przez Chiny, tylko tego, którego wskazał Dalajlama. Popularność Karmapy, wysokiego lamy szkoły kagju, w czasie, gdy widziano w nim przedstawiciela pekińskiego frontu jedności, jest niczym w porównaniu z mirem, jakim zaczęto go darzyć po ucieczce do Dalajlamy. Dawniej litanie do Karmapy intonowano tylko w klasztorach kagju. Kiedy zbiegł, zaczął się doń modlić cały Tybet. Konfrontacja między Karmapą a władzami chińskimi uczyniła z przywódcy jednej linii3 postać, którą wielbią wszystkie szkoły buddyzmu tybetańskiego. Jednocześnie Tybetańczycy widzą w nim kogoś, kto będzie kontynuował pracę Dalajlamy, gdy zabraknie tego ostatniego.
Karmapa przedłożył wygnanie nad proponowaną mu przez Pekin świetlaną karierę. Podobnego wyboru dokonuje wielu Tybetańczyków. „W ostatnich latach liczni urzędnicy, dziennikarze, znani aktorzy, biznesmeni itd. zwracali się przeciwko macierzy, uciekając do innych państw - mówił Chen Kuiyuan. - Niektórzy jawnie przyłączają się do kliki Dalaja. Inni wstępują na służbę sił zachodnich, dla których Chiny są wrogiem. Szkoliliśmy ich na elity naszego społeczeństwa, a oni zajmują teraz kluczowe stanowiska w grupach separatystycznych, które aktywnie występują przeciwko jedności Chin, partii komunistycznej i narodowi chińskiemu".
Ponadto tysiące Tybetańczyków ryzykują życiem, by przekroczyć łańcuch Himalajów i, idąc w ślady Dalajlamy, dotrzeć do Indii. Wielu członków partii (w tym najwyżsi aparatczycy) pochodzenia tybetańskiego natychmiast po przejściu na emeryturę zaczyna praktykować rytuały buddyjskie. Co więcej, młodzież, którą wysyła się do Chin po komunistyczną edukację, wybiera nacjonalizm i przystępuje do opozycji.
Znam Tybetańczyka, który na początku lat pięćdziesiątych dosłownie zakochał się w Komunistycznej Partii Chin. Był tak żarliwy, że gdy szedł orać pole, przywiązywał do rogów wołu czerwony sztandar z pięcioma gwiazdami. Zapraszał do domu chłopów pańszczyźnianych i prawił im o rewolucji. Sąsiedzi zaczęli go przezywać „Gjami" (tyb. Chińczyk). Ale nawet tego człowieka zaliczono w poczet nacjonalistów i, na polecenie władz, poddano krytyce. O czym świadczy ta dramatyczna zmiana? Jej przyczyn z całą pewnością nie należy szukać w stopie życiowej. Temu człowiekowi wiedzie się zupełnie nieźle, ma duży, nowoczesny dom; dzieci robią kariery w Tybecie. Kiedy rozmowa schodzi na politykę, wpada jednak w złość i przygnębienie.
Dał mi radę. Nie zakładaj, powiedział, że sytuacja jest dziś bardziej stabilna niż w okresie rozruchów z lat osiemdziesiątych. Wtedy na czele wichrzycieli stali mnisi i podjudzana młodzież. Dziś w opozycji są urzędnicy, intelektualiści i robotnicy. Obecna stabilizacja jest iluzoryczna. Kiedy sytuacja zacznie wymykać się spod kontroli, na ulice wyjdzie znacznie więcej ludzi niż w latach osiemdziesiątych.
Kampania przeciwko Dalajlamie
Dlaczego Pekin nie zdołał zjednać sobie zaufania, pompując w Tybet takie pieniądze? Moim zdaniem, najważniejsza przyczyna leży w tym, że uważa Dalajlamę za wroga. Ten jednak nie jest zwykłą osobą prywatną. Reprezentuje instytucję, która pojawiła się na scenie historii przed ponad pięciuset laty, i wszystkich poprzednich dalajlamów. Ustawiając się w roli wroga jednego z nich, stajesz się, wedle tybetańskiej doktryny reinkarnacji, wrogiem wszystkich. A także tybetańskiej religii i narodu tybetańskiego. Dlatego też pieniądze, niezależnie od kwoty, nie zdadzą się tu na nic.
W latach osiemdziesiątych Pekin starał się przeciągnąć Dalajlamę na swoją stronę. Utworzono specjalny komitet roboczy, który miał przygotować powrót kliki Dalaja i uchodźców tybetańskich. W tym celu powołano wręcz cały departament. Nie osiągnięto żadnych rezultatów, gdyż obie strony dzieliła wówczas przepaść. Władze chińskie ogłosiły, że przywrócą Dalajlamie tytuły „wiceprzewodniczącego Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych" oraz „wiceprzewodniczącego Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej", zapowiadając jednak, że nie zezwolą mu na powrót do Tybetu i piastowanie tam żadnych funkcji. Dalajlama zabiegał natomiast o szeroką autonomię i demokrację dla większego Tybetu. Przy takich rozbieżnościach nie mogło być mowy o dialogu.
W obliczu tego pata Dalajlama zmienił strategię i zaczął wykorzystywać siły zachodnie do wywierania presji na Pekin. Udało mu się umiędzynarodowić sprawę Tybetu, a przy okazji stał się jedną z najbardziej wpływowych postaci na arenie międzynarodowej. Z drugiej strony, pod koniec lat osiemdziesiątych dochodziło w Lhasie do wielu demonstracji. Administracja tłumiła je przy użyciu siły. Lała się krew. W końcu ogłoszono stan wojenny, który trwał aż czterysta dziewiętnaście dni. Wydarzenia te sprawiły, że społeczeństwa zachodnie, jak jeden mąż, stanęły po stronie Dalajlamy. Sprawa Tybetu stała się elementem regularnej krytyki Chin. Pekin nie cofnął się jednak pod wpływem zewnętrznych nacisków. Przeciwnie, stracił cierpliwość i usztywnił stanowisko. Wszelkie poczynania Dalajlamy na arenie międzynarodowej uznawano za wrogie knowania i winiono go za wszystko, co działo się w Tybecie.
W końcu rząd centralny zaczął rozumieć, że znalazł się w błędnym kole własnej polityki opresji. Tybetańczycy są głęboko religijni. Ludzie wierzący bezwarunkowo podporządkowują się duchowemu przywódcy. Dalajlama jest głową religii Tybetańczyków - oraz politycznym przywódcą na wychodźstwie.
To błędne koło ma oczywistą logikę. Jeśli dać Tybetańczykom wolność religii, będą czcili Dalajlamę. Jako przywódca religijny Dalajlama z łatwością może przenieść swoje wpływy duchowe na płaszczyznę polityczną i wykorzystać je przeciwko Pekinowi. Potencjał przekształcenia religii w broń polityczną postawił Chiny przed dylematem.
Nie ulega wątpliwość, że nie da się znów zakazać religii w Tybecie. Jedynym sposobem na wyjście z tego zaklętego kręgu była praca „nad" Dalajlamą. W 1994 roku zebrało się Trzecie Forum, by omówić zagadnienie Tybetu. Zdecydowano się na politykę twardej ręki. Aby zabić gada, trzeba odrąbać mu łeb. Dla Pekinu „głową" był Dalajlama. W 1995 roku, kiedy nie czekając na administrację państwową, rozpoznał inkarnację Panczenlamy, uznano go za jawnego wroga. Li Ruihuan, członek Stałego Komitetu Biura Politycznego KPCh, opisuje Dalajlamę takimi słowy: „Dalaj stoi na czele grupy separatystycznej, która spiskuje, by zdobyć niepodległość Tybetu. Stanowi narzędzie międzynarodowego ruchu antychińskiego. Jest nie tylko główną przyczyną i źródłem wszelkich niepokojów w społeczności tybetańskiej, ale i największą przeszkodą, uniemożliwiającą zaprowadzenie porządku wśród tybetańskich buddystów".
Tyle że nie da się oddzielić Dalajlamy od buddyzmu tybetańskiego. Kampania przeciwko niemu nie może dotyczyć wyłącznie jego osoby ani ograniczać się do polityki. Nieuchronnie rozciągnie się na całą religię. Jeśli, na przykład, zechce się „zdemaskować i poddać krytyce" Dalajlamę, natychmiast trzeba zrobić coś z faktem, że jego portrety wiszą we wszystkich tybetańskich świątyniach i domach, gdzie codziennie oddaje się mu cześć. Jak „demaskować" go w takich okolicznościach? Cóż, Pekin kazał skonfiskować i zniszczyć zdjęcia Dalajlamy. Choć taka kampania mogłaby się powieść tylko w zamierzchłej przeszłości, w 1996 roku odtrąbiono jej rozpoczęcie w całym Tybecie. Pierwszy stawił opór Ganden, jeden z trzech największych ośrodków szkoły gelug. Ponad czterystu mnichów wznosiło niepodległościowe okrzyki i demolowało posterunek policji na terenie świątyni. Sera i Drepung oraz Dżokhang przestały na znak protestu odprawiać ceremonie religijne oraz zamknęły swoje szkoły, a nawet główne bramy.
„Klasztory to najważniejsze instytucje, do których przenika klika Dalaja - komentował protesty sekretarz Chen Kuiyuan. - Tam właśnie spiskuje, ukrywa się i mieszka większość jego stronników. Jeśli nie przejmiemy kontroli nad świątyniami, nie położymy kresu knowaniom kliki Dalaja, która wywołuje niepokoje w Tybecie i niszczy naród. Tym samym Tybet nigdy nie zazna szczęścia". Postanowiono więc „wydrzeć klasztory Dalajlamie". „Oczyszczano" oraz „ukrócano", wysyłając do świątyń członków partii, urzędników państwowych i policjantów. Mnisi musieli ubiegać się o zaświadczenia wydawane przez służbę bezpieczeństwa. Tych, którzy nie zasługiwali na zaufanie władz, wydalano albo odwożono do rodzinnych domów. Inni trafiali do więzień. Tych, co zostali, zmuszano do publicznego manifestowania niechęci wobec Dalajlamy. Wprowadzono nowe przepisy, zacieśniające kontrolę - zakazano, na przykład, prowadzenia prac renowacyjnych i ograniczono liczbę duchownych w poszczególnych świątyniach. Klasztory nie mogły się kontaktować, zabroniono nauczania religii za ich murami. Partia komunistyczna decydowała nawet o rozpoznawaniu inkarnowanych lamów. Do zarządów świątyń weszli urzędnicy państwowi, co uniemożliwiało podjęcie jakiejkolwiek decyzji bez ich zgody.
Kampanię prowadzono nie tylko w klasztorach. Wszystkich członków partii i urzędników państwowych powiadomiono, że nie wolno im wierzyć w religię. Mieli traktować Dalajlamę jak wroga i usunąć jego portrety ze swoich domów. Zakazano posiadania ołtarzy i uczestniczenia w ceremoniach religijnych. Innymi słowy, nie wolno im było angażować się w żadne praktyki ani wystawiać na widok publiczny przedmiotów o symbolice buddyjskiej. Wprowadzono zakaz wysyłania dzieci do szkół, prowadzonych przez tybetański rząd emigracyjny. Osoby, które nie stosowały się do tych zarządzeń, narażały się na wydalenie z partii oraz utratę świadczeń i państwowej posady; uczniowie powtarzali rok. W strukturze administracyjnej TRA pracuje obecnie sześćdziesiąt tysięcy urzędników, a w przedsiębiorstwach państwowych sto pięćdziesiąt tysięcy osób; partia liczy dziewięćdziesiąt tysięcy członków. Osiemdziesiąt procent to Tybetańczycy. Szacuje się, że nowe przepisy zakłóciły życie ponad dziesiątej części populacji tybetańskiej (wliczając w to krewnych aparatczyków). Niektóre biura zarządziły wyrywkowe rewizje w domach pracowników. Podczas obchodów Saga Dały4 wszystkie departamenty musiały wydelegować ludzi do „monitorowania" uroczystości religijnych. W lokalnej telewizji nie wolno było pokazywać flag modlitewnych. Doszło do komicznej sytuacji: ekipy z innych prowincji z zapałem filmowały flagi modlitewne, żeby pokazać coś tybetańskiego, podczas gdy kamerzyści z Tybetu rozpaczliwie szukali ujęć, w których nie będzie żadnych przedmiotów kultu.
Władze nie miały środków, by zakazać udziału w świętach religijnych Tybetańczykom spoza sektora państwowego. Niemniej dawniej po takich uroczystościach ludzie urządzali pikniki, odwiedzali przyjaciół, pili piwo, grali w karty itd. Kobiety popisywały się najlepszymi sukniami i biżuterią. Za sprawą nowej polityki „wolności religii" zaroiło się jednak od posterunków, policjantów i szpicli. Po zakończeniu ceremonii ludzie natychmiast pierzchali do domów, obawiając się kary za świętowanie. W takich okolicznościach mała sprzeczka przy piwie łatwo może skończyć się aresztowaniem.
Co robi władza, zdając sobie sprawę, że nie może całkowicie zakazać religii? Po pierwsze dzieli ją na dwie kategorie: na to, co tolerowane, i na to, co zakazane. Na dwie grupy dzieli także Tybetańczyków: jednym wolno wierzyć, innym - kategorycznie nie. Ma przy tym nadzieję, że ci pierwsi połączą religię ze społeczeństwem socjalistycznym. Pozostali mają słuchać jej poleceń partii, bo są na partyjnym żołdzie. Tybetańczycy, którym płaci państwo, wierzyć nie mogą. Religia jest jednak integralną całością, której podzielić nie można. Istnieje od tysiąca lat. Atakując jeden element, dokonuje się inwazji na cały organizm. Komu przyszłoby do głowy, że religię da się połączyć z chwiejącym się socjalizmem? Jak można dzielić ludzi jednej rasy na dwie grupy i kazać im z sobą walczyć - zwłaszcza teraz, gdy na całym świecie z taką siłą ożywają nastroje nacjonalistyczne? Obawa przed utratą środków do życia potrafi pewnie zmusić garstkę Tybetańczyków do zastosowania się do takich rozkazów. Pieniądze nie są jednak sercem, które groźbami można tylko utracić.
Wszelkie próby narzucania podobnych podziałów to tylko środki doraźne. Tybetańscy dostojnicy z KPCh ujawniają swoje poglądy w broszurkach, zatytułowanych „Bóg kontra ateizm", „Idealizm i materializm są sprzeczne", „Religia: opium dla mas", „Religia maluje fałszywy obraz świata", „Walka z religijnym idealizmem o palmę pierwszeństwa na arenie filozoficznej" czy też „Reforma religijnych zasad i przykazań w celu dostosowania ich do społeczeństwa socjalistycznego". Dla wiernych musi to brzmieć jak wypowiedzenie wojny. Ostatnie posunięcia władz w Tybecie są dla wierzących zorganizowaną, systematyczną kampanią, która ma zniszczyć religię. Turyści nie widzą różnicy. Wydaje się im, że oglądają normalne obrządki, niemniej restrykcje dotykają wszystkich „drogocennych klejnotów": Buddy, Doktryny i Społeczności monastycznej, będącej żywotną siłą buddyzmu. Największym problemem dla tybetańskich duchownych nie jest wspomniana „kampania oczyszczania" klasztorów, lecz zakaz prowadzenia edukacji religijnej. Wiara pozbawiona wymiaru filozoficznego staje się zbiorem przesądów. Bez filozofii nie da się zrozumieć jej znaczenia. Brak filozofii musi nią w końcu zachwiać. Co gorsza, społeczeństwo goni za zbytkiem i wyznaje coraz niższe wartości moralne. Uniemożliwianie studiowania i zgłębiania myśli religijnej zagraża trwaniu dziedzictwa buddyzmu. Zakazy i ograniczenia tyczą także odprawiania rytuałów. Od ponad dziesięciu lat nie odbyły się egzaminy gesze lharampa5. Wiedza mnichów z Tybetu jest dziś znacznie mniejsza niż ich kolegów za granicą. Zrozpaczeni duchowni dowodzą, że popularne klasztory coraz bardziej przypominają muzea lub parki rozrywki. Wolność religii, sprowadzonej do zapalania lampek i składania pokłonów, ma tylko zamydlić oczy turystom. W gruncie rzeczy jest to znacznie gorsze od braku jakichkolwiek swobód religijnych.
Polityka Pekinu w Tybecie usztywnia się z dnia na dzień. Każdemu posunięciu rządu przyświeca jedna wytyczna: „Niszczyć przyczyny destabilizacji u korzeni". W tym kontekście trudno jednak precyzyjnie zdefiniować „korzenie", a „niszczenie" nie ma żadnych granic. To idealna recepta na autorytarną władzę, która dławi wszelką wolność. Stabilizacja, jaką osiągnięto dziś w Tybecie, jest pozorna. Tybetańczycy nawet nie próbują wypowiadać krytycznych ocen. Nie znaczy to przecież, że problem przestał istnieć. Deng Xiaoping wygłosił kiedyś niezwykle trafną uwagę: „najbardziej przerażającą rzeczą jest milczenie mas, które na nic nie narzekają". Ludzie skarżą się, gdy wciąż mają nadzieję, że problem da się rozwiązać. Jeśli nie mówią już nic, to znaczy, że nadzieję stracili. Czekają tylko na wybuch.
Dalajlama i pragnienia Tybetańczyków
Z ateistycznej perspektywy Pekinu Dalajlama zdaje się nie mieć znaczenia, gdyż nie posiada armii ani nie kontroluje żadnego terytorium. Niemniej tym światem nie rządzi wyłącznie siła. Zapleczem Dalajlamy jest religia. W konfrontacji z nią administracja okazuje się bezradna. Historia uczy, że władza szybko przechodzi z rąk do rąk, podczas gdy religia trwa - dumna i niezachwiana. Pekin powinien starannie przemyśleć jedną kwestię: XIV Dalajlama nie był w Tybecie od ponad czterdziestu lat, dlaczego więc miliony Tybetańczyków, którzy nigdy go nie widzieli, pałają doń tak żarliwą wiarą? Przyczyna nie leży w jego uroku osobistym, lecz charakterze miejsca, jakie zajmuje w systemie religijnym. Dla Tybetańczyków Dalajlama jest ludzką emanacją Czenrezika, Bodhisattwy Współczucia; filarem nauk buddyzmu tybetańskiego oraz uosobieniem rodzimej tradycji, która łączyła politykę i religię. Jeżeli zniknie instytucja dalajlamy, runie pięćsetletni gmach buddyzmu tybetańskiego. Wzniesiona na fundamencie buddyzmu kultura straci znaczenie. Dla Tybetańczyków instytucja ta jest więc święta i po prostu nie wolno jej szargać.
Choć Pekin atakuje tylko Dalajlamę obecnego, który przebywa na wygnaniu w Indiach, dla tybetańskich buddystów czternastu dalajlamów nie jest czternastoma różnymi osobami, ale jedną manifestacją, ludzką emanacją Czenrezika. Nie ma więc żadnej różnicy między tym a poprzednimi. Pekin powtarza, że jest przeciwnikiem wyłącznie Tenzina Gjaco, który próbuje podzielić macierz, i że nie ma to nic wspólnego z jego poprzednikami - depcząc w ten sposób nie tylko wiarę w reinkarnację, ale i fundamenty religii Tybetańczyków. Deklarowanie poszanowania dla buddyzmu tybetańskiego przy jednoczesnym odrzuceniu XIV Dalajlamy nie ma zatem żadnego sensu.
Buddyści wierzą, że życie to bezustanna walka z cierpieniem. Jedyną drogą ucieczki przed nim jest osiągnięcie stanu buddy. Tylko w ten sposób można uwolnić się od cierpień cyklicznej egzystencji i cieszyć wiecznym szczęściem w „czystej krainie". To właśnie ostateczny cel Tybetańczyków i treść ich życia. Najważniejszym aspektem tej wędrówki do oświecenia jest oddanie dla mistrza duchowego, będącego pomostem, który łączy wiernych z buddyjskim „rajem". Tybetańczycy wierzą, że nawet jeśli Budda uśmiecha się do nich, nie zdołają tego dostrzec bez pomocy takiego nauczyciela. Codzienne modlitwy rozpoczynają więc od przyjęcia schronienia w najwyższym Mistrzu, a dopiero potem zwracają się do Buddy, Doktryny i Społeczności monastycznej. Nie ma on sobie równych jako drugi, po Buddzie Śakjamunim, przedmiot oddania.
Dalajlama zajmuje najwyższe miejsce w hierarchii. Jest mistrzem wszystkich mistrzów. Jego władzę uznaje każda szkoła buddyzmu tybetańskiego. W ostatecznym sensie Dalajlama jest najwyższym nauczycielem wszystkich wyznawców - a więc dosłownie wszystkich Tybetańczyków - buddyzmu tybetańskiego. Nie okazując szacunku najwyższemu mistrzowi, wierny dopuszcza się najcięższej zbrodni. Nie tylko przekreśla wszelkie poprzednie wysiłki zgłębienia buddyzmu i osiągnięcia oświecenia, ale też skazuje się na błądzenie w kole cierpień. Trzeba to pojąć, by zrozumieć, dlaczego Tybetańczycy nie mogą wyrzec się Dalajlamy i jak przeżywają wymierzone weń kampanie.
Czadrel Dziampa Trinlej, opat klasztoru Taszilhunpo w Szigace, był członkiem stałego komitetu Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej oraz wiceprzewodniczącym LPKK TRA. Na co dzień wykonywał polecenia Pekinu. Po śmierci X Panczenlamy powierzono mu zadanie odnalezienia nowej inkarnacji. I w tej ważnej kwestii, ściśle związanej z podstawami buddyzmu tybetańskiego, jasno pokazał, wobec kogo jest lojalny. Potajemnie informował Dalajlamę o wszystkim, co wiązało się z poszukiwaniami. Dzięki temu mógł on, nie czekając na Pekin, wskazać nową inkarnację Panczenlamy. Choć władze chińskie skazały za to Czadrela na sześć lat więzienia, niczego nie żałował. „Od Dalajlamy przyjąłem ślubowania gelonga6 i inicjacje - powiedział. - Muszę szanować życzenia lamy, który mi ich udzielił. Bez tego nie mógłbym wejść do Czystej Krainy". Osoby, które praktykują, wierzą - a więc oddadzą za religię życie. Każąc im przedkładać doczesną partię komunistyczną nad wiarę, depcze się fundamentalny element religii. I, rozumie się samo przez się, dodaje chwały aktowi poświęcenia w imię wiary. Podczas „oczyszczania" klasztorów wielu mnichów nie chciało podporządkować się rozkazom komitetów demokratycznego zarządzania i atakować Dalajlamy, choć równało się to wydaleniu ze świątyni. Urzędnicy są z reguły bardziej podatni na naciski, gdyż zarabiają na życie dzięki rządowi. Popularne powiedzenie mówi: „W tym życiu zdaj się na partię, w następnym - na Dalajlamę". Niemniej jednak konflikt tego rodzaju uniemożliwia zachowanie równowagi, ponieważ buddyści wierzą, że konsekwencje podłości, jakich dopuszczają się w tym życiu, poniosą w następnym żywocie. Innymi słowy, za wypłacane im pobory fundują sobie podróż do piekła. Władze przysparzają im więc mentalnych katuszy, które z czasem muszą zmienić się w nienawiść.
Przywódcy Komunistycznej Partii Chin nie potrafią tego zrozumieć. „W ostatnich latach - powiada sekretarz Chen Kuiyuan - wydawaliśmy więcej na odbudowę klasztorów niż na struktury partii i administracji. W niektórych regionach naszego kraju mamy dziś więcej klasztorów niż w chwili pokojowego wyzwolenia. Instytucje i przywódcy religijni powinni okazać więcej wdzięczności, a nie tolerować separatystów i ich nielegalną działalność". Chen nie mówi tego głośno, ale wszyscy wiedzą, kogo ma na myśli. Materialne wsparcie go nie zadowoli. Pekin popełnia błąd, utożsamiając prawa człowieka z prawem do życia. Błądzi więc również wtedy, gdy uznaje, że polityka rozwoju gospodarczego jest synonimem polityki wobec narodowości. Klucz do tej ostatniej stanowią bowiem ludzkie umysły. Przedmioty nie są umysłem i nie można go za nie kupić. Zdarza się przecież, że ktoś podnosi rękę na matkę, która go żywiła. Tybetańskie przysłowie powiada: „Zrobili dla nas dziewięćdziesiąt dziewięć dobrych rzeczy, ale punkt setny i ostatni - to nas zabić". „Zabić" oznacza tu zagładę tybetańskiej religii. Tybetańczycy uważają, że odbierając buddyzm, odbiera się im życie.
Niezależnie od tego, jaki będzie miała zasięg, obecnej kampanii przeciwko Dalajlamie nie da się porównać z okresem rewolucji kulturalnej. Wystarczy spojrzeć na renesans religii w Tybecie, by przekonać się, że systematyczne niszczenie buddyzmu ani na jotę nie zachwiało oddaniem Tybetańczyków dla Dalajlamy. Jakież rezultaty może zatem przynieść obecna kampania oczyszczania klasztorów i wyrzucania ludzi z pracy?
Problem Tybetu nie może już czekać
Wydaje się, że Pekin nie spieszy się z rozwiązaniem problemu. Najwyraźniej ma nadzieję, że z czasem rozwiąże się on sam. Ponieważ kontroluje Tybet, nie sądzi, by Dalajlama zdołał mu sprawić poważniejsze kłopoty. Co więcej, społeczność międzynarodowa potrzebuje życzliwości rządu, kontrolującego dostęp do chińskiego rynku. Nikt tak naprawdę nie chce walczyć z Chinami o sprawę Tybetu. Pekin myśli więc, że może spokojnie czekać na śmierć Dalajlamy, która pogrąży w otchłani niepamięci jego tybetańskich zwolenników i pozbawi Zachód tak chętnie oklaskiwanej gwiazdy. Tymczasem partia komunistyczna znajdzie nowego dalajlamę, którego będzie kontrolować i wykorzystywać do zjednania sobie poparcia Tybetańczyków. Zapomnijmy na moment o kłopotach, jakie może przynieść taka postawa. Zastanówmy się tylko nad tym, czy czas rzeczywiście dobrze wróży rozwiązaniu problemu. Nawet jeśli, to obecny system rządzenia Chinami musiałby dotrwać do chwili, gdy następne wcielenie Dalajlamy osiągnie pełnoletność. Czyli kilkadziesiąt lat. Dopiero wtedy będzie można mówić o rezultatach. Wszelkie zmiany w systemie czy łonie przywódców z definicji zniweczą wszystkie wysiłki. Takiej tezy nie da się więc obronić. Nikt nie wierzy, że ten system polityczny przetrwa jeszcze kilka dekad. Opór KPCh wobec reform nie zapobiegnie zmianom, co najwyżej może je spowolnić. W nowoczesnych społeczeństwach waśnie między różnymi narodami często pociągają za sobą zmiany polityczne. I takie właśnie konflikty stanowią wyzwanie, przed którym stoi partia.
Dla Pekinu „Tybet" jest dziś „tybetańskim regionem Chin" - jednym Tybetańskim Regionem Autonomicznym, dziesięcioma Tybetańskimi Prefekturami Autonomicznymi oraz dwoma Tybetańskimi Okręgami Autonomicznymi. To w sumie 2.250.000 kilometrów kwadratowych, czwarta część terytorium Chin. Tybetański rząd emigracyjny mówi o „Tybecie większym" o powierzchni dwóch i pół miliona kilometrów kwadratowych. To, czy Tybet - historycznie - należy do Chin, jest kwestią otwartą. Jeśli spojrzeć na nią z punktu widzenia prawa, możliwe są obie odpowiedzi. Sprawa Tybetu jest niewątpliwie najbardziej nagłośnionym problemem mniejszości narodowej. Niemal wszystkie państwa zachodnie stoją po stronie Dalajlamy. Prawie cały Zachód uważa, że Pekin uciska Tybetańczyków. W latach 1959-65 Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła w tej sprawie trzy rezolucje. Wszystkie one mówiły o Tybecie jako o suwerennym państwie. Choć Chiny wydają się go kontrolować, nie znaczy to wcale, że nie ma tu elementu ryzyka. Biorąc pod uwagę rozpad Jugosławii i przedkładanie przez Zachód praw człowieka nad suwerenność, państwa zachodnie mogą - jeśli w polityce międzynarodowej zajdą zmiany - zrewidować stanowisko i poprzeć samookreślenie Tybetu, który odłączy się wówczas od Chin i stanie niepodległym państwem. Społeczność międzynarodowa jest głęboko przekonana, że nikt nie ma takiego tytułu do reprezentowania Tybetu jak Dalajlama. W pewnych okolicznościach jego życzenia mogą więc stać się prawem. Choć wielokrotnie mówił, że chce, by Tybet pozostał w granicach Chin, nie potwierdzono tego wiążącymi negocjacjami. Może więc w każdej chwili wycofać tę propozycję i opowiedzieć się za niepodległością. Odpowiedzialnością za zmianę stanowiska obarczy Pekin, który nie raczył odpowiedzieć na jego wcześniejsze inicjatywy, i bez trudu zyska poparcie opinii publicznej na Zachodzie.
Póki Chiny będą silne i stabilne, nic takiego się nie wydarzy. Jeśli jednak dojdzie do niepokojów społecznych i politycznych, państwo stanie się bardzo słabe. Rosja, na przykład, nadal ma poważne kłopoty, choć jej społeczeństwo nie wrze. Ponieważ Chiny wciąż uchylają się przed reformowaniem systemu politycznego, przyszłe wstrząsy będą silniejsze i trudny okres potrwa dłużej. Co się wydarzy, jeżeli dojdzie do głębokiej recesji gospodarczej i innych prowincji nie będzie stać na zajmowanie się Tybetem? Można poszukać odpowiedzi w historii i spojrzeć, co działo się z nim podczas rewolucji Xin-Hai7. Sytuacja wyglądała bardzo podobnie. I cóż się stało? Tybet wydalił wszystkich Chińczyków i przez niemal czterdzieści lat był całkowicie niepodległym państwem.
Preludium do niepodległości Tybetu może być już kilka miesięcy destabilizacji w Chinach. Posiadając powszechnie uznawanego przywódcę i dojrzałe, kształtowane przez czterdzieści lat struktury rządowe, Tybetańczycy mogą zejść z drogi środka i ruszyć ku niepodległości z takim impetem, iż stanie się ona faktem, nim Chiny przywrócą porządek i będą mogły zająć się rubieżami. I nawet gdyby wciąż były zdolne do uporania się z tym problemem, może się wówczas okazać, że muszą stawić czoło całemu zachodniemu światu. Odzyskana krucha równowaga i wreszcie samo przetrwanie Chin byłyby zapewne uzależnione - w związku z militarną słabością w obliczu takiego przeciwnika - od woli państw zachodnich. Postępująca globalizacja czyni ten scenariusz coraz bardziej prawdopodobnym. Kiedy Zachód uzyska kontrolę nad kluczowymi gałęziami gospodarki Chin, będzie mógł im narzucać swoją wolę bez odwoływania się do przewagi militarnej. Wystarczy mu ekonomia. Moim zdaniem, zachodnia fascynacja Tybetem i stanowcze poparcie polityczne dla Dalajlamy sprawiają, że ewentualne sankcje przeciwko Pekinowi są całkiem prawdopodobne. Z tych też powodów Dach Świata stanowi problem znacznie poważniejszy niż Xinjiang. Kwestię Tybetu charakteryzują: niepewna suwerenność, umiędzynarodowienie, poparcie społeczeństw Zachodu, stosunkowo dojrzały rząd emigracyjny, niezwykle wpływowy, wielbiony przez rodaków przywódca, przewaga liczebna Tybetańczyków i uzależnienie od Chin wewnętrznych. W Xinjiangu nie ma wszystkich tych czynników, a te, które się pokrywają, są znacznie słabsze. Sprawia, że niepodległość Tybetu - i autodestrukcja Chin - jest rzeczywiście w zasięgu ręki. Fakt, iż Pekin wciąż uchyla się od przeprowadzania reform politycznych, stwarza Tybetańczykom dodatkową szansę, na którą czekają od tak dawna.
Xinjiang znajduje się w centrum uwagi dlatego, że dokonuje się tam aktów gwałtu. Ilekroć Chiny się destabilizują, dochodzi tam do rzezi. Jeżeli Tybet odzyska niepodległość, Xinjiang niemal na pewno odłączy się od Chin. Sprawa Tybetu jest więc kluczem do wszystkich problemów narodowościowych w Chinach. Rozwiązanie jej oznaczać będzie rozstrzygnięcie wszystkich kwestii tego rodzaju. I odwrotnie.
Dalajlama ma sześćdziesiąt pięć lat. Dzięki dobremu zdrowiu i osiągnięciom nauki może spokojnie żyć jeszcze dziesięć, dwadzieścia lat. W tym okresie musi dojść do politycznej transformacji Chin. A to sprawia, że Dalajlama jest jeszcze ważniejszy. To on decyduje o tym, co zrobi Tybet. Tybetańczycy zawsze pójdą za nim. Jego życzenie jest dla nich rozkazem. Mnisi gotowi są oddać zań życie. Rząd emigracyjny wypełnia wszystkie polecenia. Społeczność międzynarodowa liczy się z jego zdaniem i udziela mu jednoznacznego poparcia. Jeżeli Pekin będzie widzieć w nim wroga i nie zaproponuje mu dialogu, zmusi go, gdy nadejdzie po temu czas, do poparcia idei niepodległości. Kiedy presja stanie się tak silna, że nie da się już odwlekać reform społecznych, w jego osobie zejdą się wszystkie czynniki, przemawiające za separacją, co spotęguje prawdopodobieństwo odłączenia Tybetu od Chin. Pod tym względem Dalajlama jest potężniejszy niż wielotysięczna armia. Ten, kto nie docenia jego wpływów, popełnia wielki błąd, za który przyjdzie zapłacić bardzo wysoką cenę.
Z drugiej strony, jeśli Pekin zechce podjąć rozmowy i uczciwe negocjacje z Dalajlamą, wyrażając gotowość do przyjęcia jego propozycji „pozostania w granicach Chin", natychmiast rozwiąże problem i zyska podstawy prawne do swoich roszczeń wobec Tybetu. Pretensje te są słabe, ponieważ brakuje dokumentów, które byłyby ważne z perspektywy prawa międzynarodowego. Świat widzi w Dalajlamie reprezentanta Tybetańczyków. Podpisany przezeń dokument uchodzić będzie za wyraz woli narodu. Umowa taka zapobiegnie oderwaniu Tybetu. Od tej chwili ani Tybetańczycy, ani Zachód nie będą mieli tytułu do zabiegania o niepodległość, która stanie się kwestią akademicką, nie polityczną. Świat uzna taki dokument za prawnie wiążący tylko wtedy, gdy będzie na nim podpis XIV Dalajlamy. Tybetańczycy przystaną wyłącznie na rozwiązanie, na które zgodzi się on.
Skąd ta pewność? Po pierwsze, XIV Dalajlama opuścił kraj jako niekwestionowany przywódca polityczny i duchowy. Ma więc pełny tytuł do podpisania takiego dokumentu. Po wtóre, nikt nie może zakwestionować tego statusu. Powszechnie uznaje się go za najwyższego mistrza wszystkich Tybetańczyków, którzy bezwarunkowo akceptują jego zdanie. Po trzecie, nie ma wreszcie nikogo innego, kto spełniałby dwa poprzednie warunki. Nawet jego inkarnacja nie będzie posiadać takich przymiotów, gdyż zabraknie jej doświadczenia w rządzeniu Tybetem. Jeżeli XIV Dalajlama odejdzie przed rozwiązaniem problemu, niemal na pewno będziemy mieli dwóch dalajlamów. Dalajlama, którego mianuje Pekin, będzie dla Tybetańczyków marionetką i nie zyska statusu najwyższego mistrza. Nie zaakceptuje go również społeczność międzynarodowa.
Z drugiej strony, sama kontrowersja utrudni przyjęcie dalajlamy, wskazanego przez diasporę. Wątpliwa tożsamości najwyższego przywódcy sprawi, że dokumenty podpisywane przez obu dalajlamów będą kwestionowane przez wielu ludzi.
Tybetańczycy nie są dziś zgodni co do przyszłości Tybetu. Większość uchodźców opowiada się za niepodległością i wyklucza pozostanie w granicach Chin. Mówi się, że spośród stu trzydziestu tysięcy Tybetańskich uchodźców tylko jeden nie obstaje przy niepodległości. Sam Dalajlama. Z badań opinii publicznej wynika jednak, że 64,4 procent uchodźców poprze jego stanowisko. W 1997 roku parlament emigracyjny przyjął rezolucję, upoważniającą Dalajlamę do podejmowania decyzji w sprawie przyszłego statusu Tybetu bez przeprowadzania referendum. Osobiście zadawałem to pytanie wielu Tybetańczykom z różnych regionów Chin. Zdecydowana większość udzielała takiej samej odpowiedzi: poprą decyzję Dalajlamy. Dlatego też jestem przekonany, że jego wola będzie stanowiskiem większości Tybetańczyków. Zaproponowane przez niego rozwiązanie zyska przytłaczające poparcie.
Ugoda między Chinami a Dalajlamą będzie zatem miała wielką wagę. Jeśli podpisze ją przywódca Tybetu z pewnością zostanie przyjęta w referendum, zyskując w ten sposób legitymację najwyższą. Nie będzie żadnych podstaw prawnych do jej kwestionowania. Z drugiej strony, bez XIV Dalajlamy rezultat głosowania nad tym samym traktatem może być zgoła inny. Nie znając stanowiska najwyższego mistrza, każdy Tybetańczyk będzie miał własne zdanie oraz tytuł do wygłaszania krytycznych opinii. Prędzej czy później, gdy w Chinach zaprowadzony zostanie system demokratyczny, i tak dojdzie do referendum. Czy Pekin odważy się wówczas na zasięganie opinii Tybetańczyków? Bez autorytetu Dalajlamy pierwsze skrzypce zaczną grać skrajni nacjonaliści, którzy mogą, korzystając z mechanizmów demokratycznych, zjednać sobie wielu rodaków. Jak zareagują Chiny, jeśli okaże się, że większość chce niepodległości Tybetu?
Z punktu widzenia długofalowych interesów chińskiego państwa odwlekanie decyzji i czekanie na śmierć Dalajlamy jest błędem. To po prostu zła polityka. Z wyłuszczonych wyżej powodów należy korzystać z jego dobrego zdrowia i jak najszybciej wypracować konstruktywne rozstrzygnięcie, które zaakceptują wszyscy zainteresowani. Czas nie jest ani sojusznikiem Dalajlamy, ani Pekinu. Co więcej, Chinom służy gorzej. Nie powinny więc one traktować Dalajlamy jak przeszkody. W rzeczy samej, jest on kluczem do trwałego rozwiązania.
Jeżeli problem zostanie rozwiązany jak należy, klucz zostanie w drzwiach.
„Nie ma szans na negocjacje" - fałsz
W ostatnich latach pekińscy dygnitarze, którzy odpowiadają za sprawy tybetańskie, nieodmiennie występują przeciwko Dalajlamie i powtarzają, że nie ma szans na negocjacje. Ciągłe atakowanie Dalajlamy i „filozofia walki" ranią uczucia Tybetańczyków. Dopóki nie wróci on do ojczyzny i jego ziomkowie będą oddzieleni od swego najwyższego mistrza, dopóty nie rozwiąże się problemu Tybetu. Pekin planuje mianowanie nowego dalajlamy. Nie ulega wątpliwości, że nie będzie to łatwe. XIV Dalajlama ogłosił już, że jeśli umrze na wygnaniu, nie odrodzi się na ziemiach kontrolowanych przez Chiny, ponieważ celem inkarnacji jest kontynuowanie pracy i misji poprzednika, a nie ich niszczenie. Pekin może oczywiście zignorować te oświadczenia i siłą narzucić własnego kandydata. Niemniej w procesie poszukiwania tulku kluczowe znaczenie mają intencje i wskazówki wcześniejszego wcielenia. To właśnie na ich podstawie szuka się następcy. Obecny Dalajlama nie pozostawia cienia wątpliwości co do swych zamierzeń. W takich okolicznościach Tybetańczycy nigdy nie zaakceptują dziecka mianowanego przez Pekin. Chiny nie tylko nie osiągną więc celu, ale stworzą nową płaszczyznę poważnej konfrontacji.
„Jeżeli zdobędziesz serce ludu, możesz panować nad całym światem", powiada stare przysłowie. Kluczem do rozwiązania problemu Tybetu jest zdobycie zaufania Tybetańczyków, a to nie ma żadnego związku z tempem rozwoju tybetańskiej gospodarki. Pekin musi zrewidować własną politykę, która każe mu widzieć w Dalajlamie wroga i sprawia, że traci poparcie milionów ludzi. Czy byłoby to sprytne posunięcie? Nawet ateista i komunista może traktować Dalajlamę jako wytrawnego polityka. Rządząc krajem, Pekin powinien starać się zrozumieć Tybetańczyków, ich religię i uczucia. Już starożytni cesarze wiedzieli, iż „zdobycie serca ludu jest najlepszą metodą rządzenia". Wciągając słowo „lud" na sztandary, partia komunistyczna nie powinna li tylko sprawować władzy, ale też autentycznie zabiegać o zaufanie pięciu milionów Tybetańczyków. Najlepszym metodą osiągnięcia tego celu jest współpraca, a nie walka z Dalajlamą. Dzięki niej obie strony zyskają szansę na wypracowanie, na drodze dialogu, korzystnego dla wszystkich rozwiązania. Da to również Tybetańczykom przestrzeń do swobodnego praktykowania religii, przynosząc pożytek nie tylko im, ale przede wszystkim Chińczykom, którzy od tak dawna żyją w kraju pozbawionym wiary.
Pekin może dowodzić, że otworzył już drzwi dla Dalajlamy, ale ten zaprzepaścił szansę, gdyż okazał się zbyt uparty. Moim zdaniem, nie wolno jednak winić go za fiasko negocjacji, podjętych w latach osiemdziesiątych. Propozycje Hu Yaobanga sprowadzały się do statusu Dalajlamy i nie dotykały samego problemu Tybetu. Gdyby przyjął on stanowisko wiceprzewodniczącego, czyli tytuł, z którym nie wiąże się żadna władza, uznano by, że się poddał, a nie nawiązał współpracę. Latami poświęcał się w imię zasad. Będąc nie tylko przywódcą, ale i duszą Tybetu, musiałby być niespełna rozumu, przyjmując taką ofertę.
Współpraca z Dalajlamą nie sprowadza się więc do jego statusu. W ogóle nie powinna dotyczyć poszczególnych osób, lecz sprawy Tybetu. Należy odnieść się do jego inicjatyw w kategoriach interesów regionu. Niestety, wydaje się, że w to nie wierzy już nikt. Wygląda na to, iż Pekin i Dalajlama oraz jego zwolennicy nie mają wspólnej płaszczyzny. Istnieją tylko dwa wyraźnie zarysowane stanowiska i przepaść między nimi - przepaść, którą trudno zasypać. Obie strony zabrnęły w ślepe zaułki.
Jeśli jednak uważnie przeanalizować ich propozycje, okaże się, że wcale nie muszą być one sprzeczne. Pekin pragnie zapewnić Chinom panowanie nad Tybetem. „Możemy rozmawiać o wszystkim z wyjątkiem niepodległości", mówił Deng Xiaoping. Dalajlama, z kolei, odpowiada: „Nie zabiegam o niepodległość. Wielokrotnie powtarzałem, że chcę, by Tybetańczycy mieli możliwość autentycznego kierowania własnymi sprawami, aby móc zachować swoją cywilizację oraz rozwijać jedyną w swoim rodzaju kulturę, religię, język i tradycje. Moją największą troską jest przetrwanie narodu tybetańskiego z jego unikalnym, buddyjskim dziedzictwem kulturowym".
Jedna strona domaga się zwierzchnictwa, druga - religii i kultury. Nie ma powodu, by nie mogły one z sobą współistnieć. Co ciekawe, Dalajlama często podkreśla, że nie zabiega o niepodległość, Pekin zaś ciągle obiecuje, że będzie chronić tybetańską kulturę i religię. Wypada uznać, że obie strony nie przestrzegają swoich zobowiązań - przeciwnie, rośnie wzajemna wrogość. Dlaczego?
Problem leży w braku zaufania. Dalajlama tak określa kryteria: „Chińczycy nie powinny niepokoić się niepodległością Tybetu. Tybetańczycy nie mogą obawiać się niszczenia swych klasztorów. Niechaj jedni i drudzy darzą się zaufaniem". Zaufania nie zbuduje się jednak żadnym przemówieniem. Trzeba wiarygodnych zapewnień. „Niech Tybetańczycy kierują swoimi sprawami wewnętrznymi i swobodnie decydują o rozwoju społecznym, gospodarczym i kulturalnym", mówi Dalajlama. Innymi słowy, domaga się prawdziwej autonomii i systemu demokratycznego dla większego Tybetu. Oraz chronienia tybetańskiej religii i kultury. Bez tego nie ma mowy o zaufaniu Tybetańczyków.
Pekin też nie może patrzeć z ufnością na „prawdziwą autonomię" czwartej części swojego terytorium. Po części dlatego, że autorytarne rządy nie mają skłonności do dzielenia się władzą. Niemniej i władcy, czy to autorytarni, czy to demokratyczni, też cierpią na pewne ograniczenia. Dla mnie „większy Tybet" jest tylko regionem. „Prawdziwa autonomia" również nie powinna stanowić większego problemu. Jeśli nie będzie groźby niepodległości, powierzenie kontroli Tybetańczykom zmniejszy tylko finansowe obciążenie Chin. Jedyny kłopot sprawia „system demokratyczny". I nie mam tu na myśli zagrożenia, jakim jest demokracja dla władzy autorytarnej. Idzie o wyzwanie, jakie stanowi ona dla chińskiego panowania nad Tybetem. Nie zniknie ono nawet po zdemokratyzowaniu całego kraju. Społeczeństwo, które nie ma takiej tradycji i wlecze potężny bagaż nienawiści, łatwo może wykorzystać demokrację do podsycania nacjonalizmu. W nagle otwartej przestrzeni społeczeństwo, elity i media często doprowadzają do „syndromu placu". Niemal na pewno bylibyśmy świadkami wyścigu do skrajności. Ekstremiści zawsze są w nim górą. Wszystko to widzieliśmy już na Tiananmen w 1989 roku. Załóżmy, że demokratyczne mechanizmy - referendum, głosowanie, opinia publiczna, wolność słowa - uruchomią „syndrom placu" i zaowocują niepodległością. Żaden chiński przywódca nie zgodzi się na utratę „większego Tybetu", czyli czwartej części powierzchni kraju. Musi to niepokoić nie tylko obecny reżim autorytarny, ale i, nawet w większym stopniu, przyszłe rządy demokratyczne. Dziś Pekin może bowiem rozwiązać problem, sięgając po przemoc, a nowe władze nie zdołają usprawiedliwić gwałtu na demokracji.
Rozdźwięk między Pekinem a Dalajlamą tyczy więc nie celu, lecz środków jego osiągnięcia. Rozbieżność celów w oczywisty sposób uniemożliwiałaby współpracę. Nie ma jednak powodu, by obie strony były wobec siebie wrogie tylko dlatego, że posługują się innymi metodami. Musimy skupić się na jednym. Czy jest sposób na wypracowanie takiej demokracji, która nie doprowadzi do „syndromu placu"? Jeżeli Chiny będą pewne swego panowania nad regionem, nic nie powinno stanąć na przeszkodzie idei „prawdziwej autonomii większego Tybetu". To zaś sprawi, iż Tybetańczycy zyskają pewność, że mogą chronić i rozwijać swą unikalną kulturę.
Problem Tybetu ma wiele wymiarów. Wierzę jednak, że można go rozwiązać, jeśli tylko znajdziemy odpowiedni klucz.
Lhasa i Pekin, maj-lipiec 2000
1 „Czwarty czerwca" 1989 roku.
2 Oczywiście - statystyczny.
3 Linii „przekazu nauk".
4 Czwarty, święty miesiąc kalendarza tybetańskiego.
5 Odpowiednik doktoratu z filozofii buddyjskiej.
6 W pełni wyświęconego mnicha.
7 Powstanie w 1911 roku.
Wang Lixiong - chiński intelektualista, popularny pisarz, historyk i ekolog, autor zakazanego w ChRL bestsellera Huanghou („Żółte zagrożenie"), w ostatnich latach zajmujący się głównie kwestią Tybetu.
Home
Aktualności
Raporty
Teksty
Archiwum
Linki
Pomoc
Galeria
NOWA STRONA (od 2014 r.)
-->pl_PL.iso88592
Więcej (od stycznia 2005 roku*):
- Raporty HFPC, 2014-11-01: Pekin zapowiada budowę trzeciej linii kolejowej w TRA
- Raporty HFPC, 2014-10-31: Nepal „nie będzie wydawał dokumentów” tybetańskim uchodźcom
- Raporty HFPC, 2014-10-28: Były dowódca Tybetańskiego Okręgu Wojskowego usunięty z partii
- Raporty HFPC, 2014-10-25: Władze Dzomdy zmuszają do powrotu wszystkich duchownych
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Co zamierzacie zrobić ze swoją krwią i kośćmi?
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Minxin Pei: Hongkong, Tybet, Xinjiang: niespokojne peryferia
- Raporty HFPC, 2014-10-15: Modły w intencji Tulku Tenzina Delka w Lithangu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Spacer uprzywilejowanych w „słonecznym mieście”
- Raporty HFPC, 2014-10-10: „Podniesienie rangi” Ludowej Policji Zbrojnej w Tybecie
- Raporty HFPC, 2014-10-08: Odwetowa kampania w Driru
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Prefektura Ngari Tybetańskiego Regionu Autonomicznego: Zasady wymiany liderów dwóch komitetów w wioskach
- Raporty HFPC, 2014-10-03: „Nieformalne rozmowy” o pielgrzymce Dalajlamy do Chin
- Raporty HFPC, 2014-09-28: Wymuszone „świętowanie” w Driru
- Raporty HFPC, 2014-09-24: Ilham Tohti skazany na dożywocie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Larung Gar nie jest Szambalą
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Mówi Ilham Tohti
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Buddyzm tybetański w wydaniu partii
- Raporty HFPC, 2014-09-05: Dodatkowe posterunki policyjne na szosie w Driru
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Restauracyjny rewkult w Lhasie
- Raporty HFPC, 2014-08-28: Władze wymuszają klakę dla „fałszywego Panczena” w Namlingu
- Raporty HFPC, 2014-08-26: Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa podczas buddyjskiego święta w Lhasie
- Raporty HFPC, 2014-08-22: Oficjalne potwierdzenie śmiertelnych ofiar tłumienia protestów w Lhasie w 2008 roku
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Wolność jest bezcenna
- Raporty HFPC, 2014-08-17: „Lhaski Konsensus”
- Raporty HFPC, 2014-08-12: Powrót uwięzionego opata do klasztoru Rongpo w Nagczu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Dlaczego Tybetańczycy niszczą swoją broń
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Polityka partii wobec religii w Tybecie
- Raporty HFPC, 2014-07-30: Władze Driru ogłaszają własny kodeks
- Raporty HFPC, 2014-07-29: Kampania antykorupcyjna w Tybecie
- Raporty HFPC, 2014-07-23: Ukończenie drugiej linii kolejowej w TRA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Popołudnie z żoną i synkiem Ilhama
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Słowo o chińskich przeżyciach w Lhasie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Znowu w areszcie domowym
- Raporty HFPC, 2014-07-08: Potajemne obchody urodzin Dalajlamy w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Nowe zarzuty pół roku po aresztowaniu Khenpo Karmy Cełanga
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Transgraniczne aresztowanie Khenpo Karmy Cełanga z Nangczenu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Dlaczego Tybetańczycy dokonują samospaleń
- Raporty HFPC, 2014-06-21: Komisariaty w klasztorach Kanlho
- Raporty HFPC, 2014-06-15: Zamknięcie okręgu Pasze, restrykcje przed „Kalaczakrą” w Indiach
- Raporty HFPC, 2014-06-13: Nadzwyczajne środki kontroli Ujgurów w Tybecie
- Raporty HFPC, 2014-06-11: Specjalne środki bezpieczeństwa z powodu ceremonii buddyjskiej w Coe
- Raporty HFPC, 2014-06-05: Władze w Darcedo aplikują duchownym „pięć radości”
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Tan Zuoren: Piękno ostateczne
- Raporty HFPC, 2014-06-01: Przymusowe „ćwiczenia antyseparatystyczne” w Kardze
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dziamjang Kji: O skutkach tak zwanych dziesięciu nowych cnót
- Raporty HFPC, 2014-05-22: Kampania wymuszania „lojalności” w Pemie
- Raporty HFPC, 2014-05-17: Władze wymuszają zmianę zarządu klasztoru Zilkar w Tridu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Tybetański hymn w Chinach
- Teksty. Z perspektywy świata: Jewher Ilham: O tacie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Po co wpychają się do domów i świątyń z „portretami przywódców”?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Dlaczego Ngaba płonie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: „Cmentarz męczenników” na lhaskim przedmieściu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Słoń i mysz
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Niewzruszony opór
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Moje zachodnie Chiny, wasz Turkiestan Wschodni
- Raporty TIN, 1999-02-25: Marcowe rocznice: „Walka krwi i ognia” (pdf)
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Rząd ludowy okręgu Dzoge: Doraźne metody zwalczania samospaleń
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zagraniczni dziennikarze w Tybecie w latach pięćdziesiątych
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Z okazji setnego posiedzenia Grupy Tybetańskiej w PE
- Raporty HFPC, 2014-02-16: Kary zbiorowe za samospalenia w Dzoge
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Gao Yu: Sprawa Ilhama Tohti – najnowszy w litanii błędów
- Raporty HFPC, 2014-01-29: Pekin kończy program osiedlania koczowników w TRA
- Raporty HFPC, 2014-01-28: Sympatyzujący z Tybetańczykami „adwokat praw” skazany w Pekinie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Rewizjonistyczna historia „byłego yamenu”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Właśnie zabrali Ilhama Tohti
- Raporty HFPC, 2014-01-14: Sądy TRA zapowiadają „rozprawę z podziemiem religijnym”
- Co nowego: Tybet - tablica chronologiczna (pdf)
- Co nowego: Tybet - bibliografia (pdf)
- Co nowego: Tybet - glosariusz (pdf)
- Raporty HFPC, 2014-01-01: Tybet w 2013 roku. Chronologia
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Koniec dziwnych dziejów Tromsikhangu
- Raporty HFPC, 2013-11-19: Hiszpańskie nakazy aresztowania pięciu chińskich przywódców
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Uciszona w areszcie domowym
- Raporty HFPC, 2013-11-10: Lokalni aparatczycy sabotują inspekcję w Zato
- Raporty HFPC, 2013-11-09: Wioski w Kardze i Juszu odmawiają wywieszania chińskich flag
- Raporty HFPC, 2013-11-06: „Zakazany” hymn Tybetu na oficjalnej stronie chińskiej telewizji
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zmiana chińskiej polityki w Tybecie?
- Raporty HFPC, 2013-11-01: Nadzwyczajne środki kontroli pojazdów w Kardze po ataku w Pekinie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zostawcie w spokoju kopalnie albo zamkniemy klasztory
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Bao Tong: Słowo na rocznicę Chińskiej Republiki Ludowej
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Grzebanie w telefonach
- Raporty HFPC, 2013-09-21: Władze odwołują konferencję o „postępowym intelektualiście” w Ngabie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Teraźniejszość Tybetu przyszłością Hongkongu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Kosztowna armia stróżów „stabilizacji”
- Raporty HFPC, 2013-07-31: Zatrzymanie i deportacja z TRA za zdjęcia Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Lhasa bunkrów
- Raporty HFPC, 2013-07-27: Oficjalna inauguracja okręgu Conji w prefekturze Nagczu
- Raporty HFPC, 2013-07-25: Władze chińskie przerywają wielką ceremonię religijną w Gepasumdo
- Raporty HFPC, 2013-07-23: Nowa kampania zwalczania zdjęć Dalajlamy w Qinghai
- Raporty HFPC, 2013-07-22: Obchody „autonomii” Kanlho bez Tybetańczyków
- Raporty HFPC, 2013-07-20: Przeniesienie tybetańskiego sekretarza partii z Dzoge w Ngabie
- Raporty HFPC, 2013-07-18: Pekin „ślubuje rozprawę z nielegalnymi publikacjami” w Tybecie
- Raporty HFPC, 2013-07-10: Aparatczyk odpowiedzialny za dialog wzywa do „bezwzględnej walki z kliką Dalaja”
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Komitet ds. Narodowości i Religii prowincji Qinghai: Komunikat w sprawie polityki wobec Dalajlamy
- Raporty HFPC, 2013-06-29: Pekin zaprzecza „zmianie polityki” wobec Dalajlamy
- Raporty HFPC, 2013-06-28: Władze zezwalają na portret Dalajlamy w lhaskim Gandenie
- Raporty HFPC, 2013-06-27: „Eksperymentalne” złagodzenie restrykcji religijnych w dwóch prowincjach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Na kolanie „Dziennikowi Ludowemu” o sytuacji w Lhasie
- Inne raporty, 2013-06-25: Bezprecedensowa skala „reedukacji” w Czamdo
- Raporty HFPC, 2013-06-22: Półmetek kampanii „wzmacniania fundamentów, wspierania mas”
- Raporty HFPC, 2013-06-21: Oser i Wang Lixiong w areszcie domowym
- Raporty HFPC, 2013-06-20: Chiny rejestrują wszystkich użytkowników telefonów i internetu w TRA
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Murong Xuecun: Gówniana wolność
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Dlaczego „muszą dążyć” do „odrodzenia Dalajlamy jedynie w kraju”?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Garce Dzigme: Mój serdeczny apel do rządu Chin
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Tajemnica „Tajemniczego Tybetu”
- Raporty HFPC, 2013-05-23: Zatrzymanie „szpiega i truciciela” w Dharamsali, w Indiach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zmiana mundurów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Lhasa na krawędzi zagłady – ratunku!
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Huang Hongxiang: Wszyscy grzeszymy przeciw Tybetowi
- Raporty HFPC, 2013-05-10: Kolejna „modernizacja” starej części Lhasy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Z Lhasy na odchodne
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zakaźnie chora i izolowana
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Przyszłość Chin
- Raporty HFPC, 2013-04-23: Władze zawracają mnichów spieszących z pomocą dla ofiar trzęsienia ziemi w Sichuanie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Odmowa współpracy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Pokłon czcigodnym
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Rugowanie tybetańskiego ze szkół w imię „stabilizacji”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Co zaszkodziło Szidelingowi
- Inne raporty, 2013-03-31: „Trzynaście zakazanych czynności” w Rebgongu
- Raporty HFPC, 2013-03-28: Niszczenie anten satelitarnych w Sangczu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Historia Retinga Rinpoczego w krzywym zwierciadle
- Raporty HFPC, 2013-03-23: Rozbudowa orwellowskiego systemu inwigilacji w TRA
- Raporty HFPC, 2013-03-21: Chińska policja chce „międzynarodowej współpracy” w związku z samospaleniem nastolatków w Dzoge
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Na dziesiątego marca: trwajmy w naszej kulturze
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Problem z „problemem”
- Raporty HFPC, 2013-03-08: Władze chińskie oskarżają klasztor Kirti o organizowanie samospaleń
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Nakcang Nulo: W odpowiedzi
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Xu Zhiyong: Zniknięcie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: XIII Dalajlama Thupten Gjaco: Proklamacja
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Rozmowy w rozległej przestrzeni pomiędzy „należy” a „nie wolno”
- Raporty HFPC, 2013-02-08: Trzynaście lat więzienia za podżeganie do samospalenia, którego nie było, w Malho
- Raporty HFPC, 2013-02-08: Cztery lata więzienia za składanie kondolencji w Malho
- Raporty HFPC, 2013-02-07: Zapowiedź kolejnych procesów po samospaleniach w Kanlho
- Raporty HFPC, 2013-02-07: Władze chińskie informują o siedemdziesięciu zatrzymaniach w związku z samospaleniami w Qinghai
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: To co, chcecie tę pracę?
- Raporty HFPC, 2013-01-30: Doniesienia o uprowadzeniu przełożonych „trzech siedzib” w Lhasie
- Raporty HFPC, 2013-01-29: Zmiana na stanowisku szefa rządu TRA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Jumco: List do Jego Świątobliwości Panczenlamy
- Inne raporty, 2013-01-27: Paszportowe szykany w Tybetańskim Regionie Autonomicznym
- Raporty HFPC, 2013-01-26: Conji, nowy okręg w prefekturze Nagczu TRA
- Raporty HFPC, 2013-01-25: Xinhua informuje o aresztowaniu za podżeganie do samospalenia w Rebgongu
- Raporty HFPC, 2013-01-16: Xinhua informuje o siedmiu zatrzymaniach za podżeganie do samospalenia w Kanlho
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Zamiast samospalenia
- Raporty HFPC, 2013-01-11: Niszczenie anten satelitarnych w Malho
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Nie boję się żyć
- Raporty HFPC, 2013-01-08: Chińskie media ogłaszają koniec samospaleń w Ngabie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Dlaczego Tybetańczycy idą w ogień?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Czagmo Kji: List pożegnalny
- Co nowego: Tybet - tablica chronologiczna (pdf)
- Co nowego: Tybet - bibliografia (pdf)
- Co nowego: Tybet - glosariusz (pdf)
- Raporty HFPC, 2013-01-01: Tybet w 2012 roku. Chronologia (1)
- Raporty HFPC, 2013-01-01: Tybet w 2012 roku. Chronologia (2)
- Raporty HFPC, 2012-12-27: Władze w Malho ogłaszają „zaostrzenie kontroli”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Światło wolności w ziemi nadziei
- Teksty. Z perspektywy świata: A. E. Clark: Fakowy palec Mo Yana
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Hu Xijin i obywatele sieci: Życie ponad polityką (samospaleń w Tybecie)
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Xu Zhiyong: Tybet płonie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Lamowie Rebgongu: Apel o przerwanie samospaleń
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Za zwolnienie Ngabo Dzigmego odpowiada RFA, nie diaspora
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Departamenty pracy partii i administracji prefektury Huangnan: Zarządzenie [w związku z falą samospaleń w Rebgongu]
- Raporty HFPC, 2012-11-23: Władze prefektury Malho żądają surowego karania za samospalenia
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Bao Tong: Przede wszystkim ludzie
- Raporty HFPC, 2012-11-15: Pokoleniowa zmiana warty na szczytach KPCh
- Raporty HFPC, 2012-11-13: Tybetański urzędnik krytykuje politykę władz w Rebgongu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Demokratyczny charakter biurokracji
- Inne raporty, 2012-11-09: „Zjazdowy” zakaz zgromadzeń, blokada internetu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: W pociągu do Lhasy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Niechciani przez partię
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Istota systemu partyjnych nominacji
- Raporty HFPC, 2012-11-03: Przedzjazdowa blokada Tybetu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Sekwencja bliźniaczych n
- Raporty HFPC, 2012-10-26: Dożywocie dla policjanta z Lhasy za stosowanie tortur
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Biuro Bezpieczeństwa Publicznego Prefektury Gannan: Obwieszczenie [w związku z falą samospaleń]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Mechanizacja partyjnej władzy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Biuro kierownictwa rynku kultury w Rebgongu: Powiadomienie [o zwalczaniu pornografii i nielegalnej działalności]
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Murong Xuecun: Ilustrowana historia wzrostu potęgi Chin
- Inne raporty, 2012-09-30: Samospalenie w Zato mimo apeli diaspory
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Propagandowy obraz samospaleń
- Inne raporty, 2012-09-21: Policja tuszuje przypadkowe zastrzelenie mnicha
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Segregacja rasowa w Lhasie
- Raporty HFPC, 2012-09-12: Biuro dla „zamorskich” Tybetańczyków
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Duszenie wrażego głosu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: O gaśnicach i apartheidzie
- Raporty HFPC, 2012-08-29: Zatrzymanie szóstego mnicha z Codunu w Barkhamie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Chińska telewizja tłumaczy samospalenia (tylko komu?)
- Raporty HFPC, 2012-08-24: „Mocne uderzenie”, benzyna na dowód w Lhasie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Saga Dała w płomieniach
- Raporty HFPC, 2012-08-11: Olimpijski debiut i brązowy medal Tybetańczyków
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Guo Yuhua: Nikt nie jest bezpieczny
- Raporty HFPC, 2012-07-13: Przetasowanie w lhaskim komitecie partii
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: O tym jak chrześcijanin sprawę w Lhasie wygrał; dogrywka
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: O tym jak chrześcijanin sprawę w Lhasie wygrał
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Kłamanie wymaga odwagi
- Raporty HFPC, 2012-06-18: Zapowiedź czystki w strukturach partii w Czamdo
- Inne raporty, 2012-06-08: Straż graniczna nie wpuszcza powracających pielgrzymów do Tybetu
- Raporty HFPC, 2012-06-04: Rezygnacja Wysłanników Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Kiedy wzburzy się ocean, ropuchy nie znajdą schronienia
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Szakja: Przeobrażanie języka protestu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wei Jingsheng: Nie wierzcie w ich obietnice
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Kult portretu
- Inne raporty, 2012-04-26: Kampania podpisywania lojalek w Lithangu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Punktem wyjścia jest autonomia wioski
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Biuro Bezpieczeństwa Publicznego prefektury Kanlho: Obwieszczenie [w związku z zagrożeniami dla stabilizacji społecznej]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Co robić?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Samospalenia muszą się skończyć!
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Tybet potrzebuje taktyki
- Raporty HFPC, 2012-03-16: „Pięć zadań”, „dziewięć obowiązkowych”, „sześć celów” i „długoterminowe zarządzanie”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Ogień na górze
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków, 2012-03-12: Wang Lixiong: Petycja o samokrytykę i zmianę polityki wobec narodowości
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser, Agja Rinpocze, Gade Cering: Apel o przerwanie samospaleń – strzeżcie swego życia w obliczu prześladowań
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2012-03-08: ***: Do niektórych urzędników i przywódców
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Luo Feng: List otwarty [w sprawie sekretarza KPCh w Ngabie]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Losarowe taszi delek
- Inne raporty, 2012-03-02: Dege: „strzelać, żeby zabić”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Wygląda to tak
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Gonpo Namgjal z Njarongu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Nie lepszy jeden Losar?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: XVII Karmapa Ugjen Trinle Dordże: Oświadczenie [w sprawie samospaleń i pacyfikacji protestów]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Używany Geda Tulku
- Raporty HFPC, 2012-01-27: Powołanie Zespołu Polsko-Tybetańskiego w Sejmie RP
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Czy można zrobić coś poza samospaleniem?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Dlaczego kalon tipa zapomniał odczytać jedno imię?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Rzeźnia w Manikengo
- Raporty HFPC, 2012-01-09: „Klątwa Dalajlamy”
- Raporty HFPC, 2012-01-08: Xinhua potwierdza samospalenie „złodziei” i jeden zgon w Ngabie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Chen Minghian: Razem i osobno: moje życie z Liu Xianbinem
- Raporty HFPC, 2012-01-01: Tybet w 2011 roku. Chronologia
- Co nowego: Tybet - tablica chronologiczna (pdf)
- Co nowego: Tybet - bibliografia (pdf)
- Co nowego: Tybet - glosariusz (pdf)
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Lhasa, Lhasa
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Tybetańczycy płoną za wiarę i wolność
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Migawki z Serszulu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Murong Xuecun: Potwór bez łańcucha
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: XVII Karmapa Ugjen Trinle Dordże: Oświadczenie [w sprawie fali samospaleń w Tybecie]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Nędza w Mato
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: ***: Fala samospaleń w Ngabie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Ai Weiwei: Miasto Pekin
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Taki pomnik
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Śmierć i odrodzenie Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Oświadczenie w sprawie kolejnego odrodzenia
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Bohater narodowy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: I kto tu jest „orientalistą”?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Rewolucja Xinhai i Tybet
- Raporty HFPC, 2011-08-26: Mnisi z Ngaby oskarżeni o zabójstwo
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Lobsang Senge: Mit socjalistycznego raju
- Raporty HFPC, 2011-08-25: Nowy sekretarz partii TRA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Kto zrównał z ziemią Ganden
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Będą nad nami latać
- Inne raporty, 2011-08-01: Bojkot „chińskiego” Panczenlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: „Wielkie obchody sześćdziesiątej rocznicy”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Buddowie w Pekinie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Pema Rinczen, pisarz, skatowany
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Kanjag Cering: To nie moja rocznica
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Szerab Oser: Klepsydra Gaden Podrangu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Łzy matki Karmy Samdupa
- Raporty HFPC, 2011-05-30: Koniec epoki politycznych rządów Dalajlamów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Co nam po „komfortowych domach”?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: XVII Karmapa Ugjen Trinle Dordże: Oświadczenie [w sprawie medialnych „kontrowersji”]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Film na przemiał
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Penpa Taszi: Top 10: Tybetańskie przekręty
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Pamięci Phuncoga, który się podpalił
- Raporty HFPC, 2011-04-20: Nadzwyczajna sesja edukacji patriotycznej, „zniknięcia” w Kirti
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Kirti – apel o zachowanie spokoju
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Kirti Rinpocze: Listy do rodaków i chińskich władz
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Odgrzewany „Niewolnik” mózgu nie upierze
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Mogę wybrać 110?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Pamiętam, więc jesteśmy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Komunikat dla 14. Tybetańskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2011-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Trzem prowincjom, noworocznie najlepszego
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Kalon tipa i problem Tybetu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Jason Ng: Jakie piękne, zakazane słowo
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Lhasa miastem „najszczęśliwszych” ludzi
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Yu Hua: Chiny w dziesięciu pojęciach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Szakja: Zagadkowa „sprawa Karmapy”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Spotkanie z Dalajlamą nie jest zbrodnią
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Wideokonferencja z chińskimi intelektualistami
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Jak bez paszportu spotkałam Jego Świątobliwość Dalajlamę
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Teng Biao: Dziura, w której cię pogrzebiemy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: I niech te lampki nie przestają płonąć
- Raporty HFPC, 2011-01-01: Tybet w 2010 roku. Chronologia
- Co nowego: Tybet - glosariusz (pdf)
- Co nowego: Tybet - bibliografia (pdf)
- Co nowego: Tybet - tablica chronologiczna (pdf)
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Czy można przypudrować miasto?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Liu Xiaobo – „Hanowie nie mają wolności, Tybetańczycy autonomii”
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: ***: Nobel Liu Xiaobo
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Liu Xiaobo: Nowe oblicze dyktatury w Chinach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Pokojowa Nagroda Nobla dla Liu Xiaobo
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Palące słońce Tybetu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Bi Yantao: Kto rozwiąże „problem Tybetu”?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zdumiewający przypadek Dordże Tasziego
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Gdzie zrobią nam następne Drugczu?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Ostry nóż prawa
- Inne raporty, 2010-08-18: Władze chińskie konfiskują zdjęcia Karmapy
- Raporty HFPC, 2010-08-14: Dożywocie za datek dla Dalajlamy
- Raporty HFPC, 2010-08-13: Dożywocie dla najbogatszego Tybetańczyka
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: A gdyby tak własnego języka bronili Tybetańczycy?
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Yu Luning: Pracowałem w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Chen Youxi: Tortury w Chinach: prawda czy fałsz?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Drugi czat z chińskimi obywatelami sieci
- Raporty HFPC, 2010-07-21: Nowa „mała grupa robocza”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Nasze pierwsze spotkanie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dolkar Co: Dzięki wam nie stanę się Yangiem Jia
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Ran Yunfei: Patologiczna stabilizacja
- Inne raporty, 2010-06-01: Nowy system inwigilacji w lhaskich hotelach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Czat z chińskimi obywatelami sieci
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Oni są dla nas wszystkim
- Raporty HFPC, 2010-05-19: Nowe przepisy dla lhaskich drukarni
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: ***: Nóż, co zabija dzieci
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Prawda spod gruzów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Nie róbcie z tragedii spektaklu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Kto naprawdę strzeże Lhasy?
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: ***: Po polskiej tragedii pod Smoleńskiem
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Intelektualiści z Silingu: List otwarty do ofiar trzęsienia ziemi w Juszu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Xujun Eberlein: Datki po trzęsieniu w Yushu: szczodrość czy tyrania?
- Inne raporty, 2010-04-21: Mnisi mają opuścić teren katastrofy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Zwołajcie konferencję prasową po Juszu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Ofiary z Juszu: List do prezydenta Hu i premiera Wena
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Szczęście pod lufą
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dziamjang Norbu: Etos ofiary
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: List z dziesiątego marca
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Lhasa w lutym
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Jestem Tybetańczykiem
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Co to jest szczęście?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2010-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Zhang Lifan: Na golasa w sieci
- Raporty HFPC, 2010-03-03: Nowa kampania „mocnego uderzenia” w TRA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Jestem Tybetanką
- Raporty CAT, 2010-02-19: Nota w sprawie autonomii narodu tybetańskiego
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Bao Tong: Po apelacji Liu Xiaobo
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: O czym tu rozmawiać?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Mamy własne symbole, kulturę i historię
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Idzie tylko na gorsze
- Raporty CAT, 2010-02-02: Komunikat Specjalnego Wysłannika Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Raporty CAT, 2010-01-25: Wysłannicy Dalajlamy wyjeżdżają do Chin
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: „Podżeganie do działalności wywrotowej”?
- Raporty HFPC, 2010-01-15: Nowy gubernator TRA i przewodniczący ZPL
- Raporty HFPC, 2010-01-12: Zapowiedź zmian we władzach TRA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Klepsydra Ngabo Ngałanga Dzigme
- Raporty HFPC, 2010-01-01: Tybet w 2009 roku. Chronologia
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: „Pewne fundamentalne”, co nie przechodzą przez gardło
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Lodi Gjalcen Gjari: Oświadczenie w sprawie kontynuowania procesu dialogu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zmiany w polityce wobec mniejszości
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Pytanie do prezydenta Obamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: List do prezydenta Obamy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: ***: Tryb selekcji urzędników państwowych
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Totem „narodowej jedności”
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Dahao: Niepodległość Xinjiangu
- Inne raporty, 2009-10-21: Aresztowanie mongolskiego dysydenta
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Tybet potrzebuje pomocy świata
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Kurbandziang Saimati: Wasza nacja nie korzysta z internetu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Nadchodzi „święto narodowe”
- Inne raporty, 2009-09-29: „Rocznicowe” restrykcje w Tybecie
- Raporty HFPC, 2009-09-22: Pekin ponownie zamyka Tybet dla cudzoziemców
- Raporty HFPC, 2009-09-11: Kampania „mocnego uderzenia” w TRA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Przewidywalna „nieoczekiwana reklama”
- Raporty HFPC, 2009-08-25: Rewizja polityki wobec mniejszości narodowych?
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Zhang Wen: Adwokat ma być posłuszny tylko prawu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Liao Yiwu: Dziewiętnaście dni
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Inauguracja konferencji tybetańsko-chińskiej
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Dalajlama gotów założyć rodzinę z nieproszonymi gośćmi
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Niespecjalna polityka karna
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Teng Biao: Rozprawa z prawem
- Raporty HFPC, 2009-07-24: Chińscy urzędnicy rozdają zdjęcia Dalajlamy – bezprecedensowa kampania w Kardze
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: W obronie Ilhama Tohti
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Sądowe sztuczki hańbą chińskiego wymiaru sprawiedliwości
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Dwadzieścia trzy rodzaje nielegalnej działalności religijnej
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Stęsknionym lato przypłynie świątecznymi łodziami
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Li Puman: Fanfou, Fanfou, czy cię jeszcze zobaczę?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Polityka specjalna?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Oświadczenie w sprawie kryzysu w Turkiestanie Wschodnim
- Teksty. Z perspektywy świata: Rebija Kadeer: Prawdziwa historia ujgurskich protestów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Gdzie są tybetańscy prawnicy?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zwierciadło czwartego czerwca
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Anonimowi Obywatele Sieci: Deklaracja wojny
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: W dwudziestą rocznicę ruchu z Tiananmen
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Ai Weiwei: Zapomnijmy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: W imię praw człowieka
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Taszibod: Odwaga i mądrość
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Liao Yiwu: W hołdzie ofiarom
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Narzucanie wizji cepem
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Tenzing Sonam: Czas na scenariusz bałtycki?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Coś nie tak ze słowem „lama”?
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: ***: Tybetańscy uczniowie i ja
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Li Datong: Chiński Tybet – pytanie bez odpowiedzi
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Droga do niepodległego Tybetu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Bojkot na polach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Podziękowania dla Indii
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Ryk śnieżnego lwa w roku myszy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Centralna Administracja Tybetańska: „Dzień wyzwolenia niewolników” parawanem represji w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Njal Meczak: Noworoczna edukacja patriotyczna
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Szakja: Tybet i Chiny: Przeszłość w teraźniejszości
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Sun Liping: Największe zagrożenie dla Chin
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2009-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Rangzen: Nie gnijcie w Pekinie
- Raporty HFPC, 2009-03-04: Bezprecedensowe „środki bezpieczeństwa” w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Gangni: Prawdziwi separatyści
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Wyszłam na ulice, bo chcę wolności
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Noworoczne posłanie do Tybetańczyków
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Kardzeła: Trzeba walczyć z separatyzmem
- Raporty HFPC, 2009-02-19: Zmiany w statucie Stowarzyszenia Buddyjskiego w Tybecie
- Raporty HFPC, 2009-02-13: Tybet ponownie zamknięty dla cudzoziemców
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Komu trzeba święta „miliona wyzwolonych niewolników”?
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Noworoczne posłanie do Chińczyków
- Raporty TCHRD, 2009-01-24: Zimowa kampania „mocnego uderzenia” w Lhasie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Lamlak: Nowinki z klasztoru Kirti
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Pamięć głośniejsza od strzałów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Obama: Przemówienie inauguracyjne dla Tybetańczyków
- Raporty HFPC, 2009-01-21: Nowy Rok, nowe święto
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Zapalmy lampki za zabitych
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: „Przeraża mnie ta ich pomoc”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Therang: Kto włamał się do komputera Bi?
- Raporty HFPC, 2009-01-01: Tybet w 2008 roku
- Raporty HFPC, 2009-01-01: Chronologia 2008
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: „Broń sprzedam”, serio
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Właściciel i jego pies
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Oświadczenie w sprawie Karty '08
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Wystąpienie w Parlamencie Europejskim
- Raporty CAT, 2008-11-27: Memorandum w sprawie autonomii narodu tybetańskiego
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Tubo – Tybet – w Gjanaku – Chinach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Różne wizje tego, co przed nami
- Raporty CAT: Centralna Administracja Tybetańska: Memorandum w sprawie autonomii narodu tybetańskiego
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: „Odrzućcie złudzenia i gotujcie się do walki”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Posłanie do Tybetańczyków w Tybecie i poza jego granicami
- Inne raporty, 2008-11-06: Nowe środki bezpieczeństwa w Lhasie
- Raporty CAT, 2008-11-06: Komunikat Specjalnego Wysłannika Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Gendun: Apel do prezydenta Hu Jintao
- Raporty CAT, 2008-10-30: Wysłannicy Dalajlamy wyjeżdżają do Chin na ósmą rundę rozmów
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Następny pożar w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: O przyszłości Tybetu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Gaoyuan: Kłamliwa gra Dalaja nie zda się na nic
- Raporty ICT, 2008-09-17: Chińscy imigranci katalizatorem protestów w Lhasie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Ai Weiwei: Szczęścia podrobić się nie da
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Taszibod: Tybetański dziennik olimpijski
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Posłanie z okazji igrzysk olimpijskich w Pekinie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Rząd Ludowy TPA Ganzi: Nowe przepisy dotyczące klasztorów i duchownych uczestniczących w protestach w TPA Ganzi
- Raporty CAT, 2008-07-18: Problem Tybetu jest kwestią losu sześciu milionów Tybetańczyków
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Osoba odpowiedzialna z Centralnego Departamentu Pracy Frontu Jedności: Kontakt z wysłannikami Dalaja
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: WL: Podświadomy kompleks dyskryminacji
- Raporty CAT, 2008-07-05: Komunikat Specjalnego Wysłannika Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Raporty CAT, 2008-06-30: Wysłannicy Dalajlamy wyjeżdżają do Chin
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Topgjal: Czego chcą Tybetańczycy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Dziennik tybetańskich protestów (2)
- Raporty HFPC, 2008-06-19: Aresztowanie liderów społeczności tybetańskiej w Nepalu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Xianchang: Trzęsienie ziemi i problem Tybetu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Zhang Qi: Czy trzęsienie ziemi zmieni Chiny?
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Li Datong: Klęska miękkiej siły
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Zhang Boshu: Rozwiązanie problemu Tybetu
- Raporty CAT, 2008-05-08: Komunikat Specjalnego Wysłannika Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wu Jiaxiang: Nie rozgrywajcie politycznie igrzysk
- Teksty. Z perspektywy świata: Claude Arpi: Tylko Dalajlama może zjednoczyć Chiny
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Chang Ping: Tchórzostwo i niekompetencja
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Yang Jianli: Oblicza chińskiego nacjonalizmu
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Szakja: Przepaść między Tybetem a diasporą
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków, 2008-05-05: ***: Słów kilka o igrzyskach
- Raporty HFPC, 2008-05-05: Chiny informują o zakończeniu rozmów z wysłannikami Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Lingxi Kong: Spotkanie z Dalajlamą
- Raporty CAT, 2008-05-02: Wysłannicy Dalajlamy wyjeżdżają do Chin
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Apel do duchowych braci i sióstr w Chinach
- Raporty HFPC, 2008-04-25: Chiny zapowiadają rozmowy z wysłannikami Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy świata: Anne Grant: Panda z karabinem
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Dziennik tybetańskich protestów
- Inne raporty, 2008-04-24: Przygotowania do sztafety olimpijskiej w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: ***: Przyjaciele, czego od nas chcecie?
- Teksty. Z perspektywy świata: Andrew Fisher: Beton nie służy nikomu
- Raporty HFPC, 2008-04-10: Kampania „reedukacji patriotycznej”
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Dong Guangfu: Święty olimpijski ogień, ateizm i Tybet
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Bai Jian: Człowiek ze zniczem
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Do wszystkich Tybetańczyków
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Lodi Gjalcen Gjari: Punkt zwrotny w historii Tybetu
- Teksty. Z perspektywy świata: Rebija Kadeer: Obeznana z ciężką ręką Chin
- Raporty HFPC, 2008-04-04: Dwudziesty szósty dzień protestów w Tybecie
- Raporty HFPC, 2008-04-03: Dwudziesty piąty dzień protestów w Tybecie
- Raporty HFPC, 2008-04-02: Dwudziesty czwarty dzień protestów w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków, 2008-04-02: ***: Przeproście Tybetańczyków za swoje słowa
- Raporty HFPC, 2008-04-01: Dwudziesty trzeci dzień protestów w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Lian Yue: Tybet: Teoria informacji
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Samotny Han: Gwałt najlepszym sposobem przywrócenia harmonii w rodzinie
- Raporty HFPC, 2008-03-31: Dwudziesty drugi dzień tybetańskich protestów
- Raporty HFPC, 2008-03-30: Dwudziesty pierwszy dzień tybetańskich protestów
- Raporty HFPC, 2008-03-29: Dwudziesty dzień protestów w Tybecie
- Raporty ICT, 2008-03-28: Protest mnichów a chińska ofensywa propagandowa
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Apel do Chińczyków
- Raporty HFPC, 2008-03-28: Dziewiętnasty dzień protestów w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Płacz Tybetu
- Raporty HFPC, 2008-03-27: Protesty w Tybecie – dzień osiemnasty
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Bao Tong: Traktujcie „harmonię” poważnie – rozmawiajcie z Dalajlamą
- Inne raporty, 2008-03-26: Chińscy intelektualiści wołają o dialog z Dalajlamą
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Protesty w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Agencja Xinhua: Rozruchy w Tybecie – pytania i odpowiedzi
- Raporty HFPC, 2008-03-26: Siedemnasty dzień protestów w Tybecie
- Raporty HFPC, 2008-03-25: Szesnasty dzień protestów w Tybecie
- Raporty HFPC, 2008-03-24: Piętnasty dzień protestów w Tybecie
- Raporty ICT, 2008-03-23: Tybet w kleszczach
- Raporty HFPC, 2008-03-23: Protesty w Tybecie – dzień czternasty
- Raporty HFPC, 2008-03-22: Trzynasty dzień tybetańskich protestów
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Grupa chińskich intelektualistów: Dwanaście sugestii w sprawie rozwiązania sytuacji w Tybecie
- Raporty HFPC, 2008-03-21: Protesty w Tybecie – dzień dwunasty
- Raporty HFPC, 2008-03-20: Protesty w Tybecie – dzień jedenasty
- Teksty. Polska, 2008-03-20: Komitet Helsiński w Polsce: Stanowisko
- Raporty HFPC, 2008-03-19: Dziesiąty dzień protestów w Tybecie
- Inne raporty, 2008-03-19: Kolejne protesty, kolejni zabici, kolejne aresztowania
- Inne raporty, 2008-03-18: Setki aresztowań w Lhasie
- Raporty HFPC, 2008-03-18: Dziewiąty dzień protestów w Tybecie
- Raporty HFPC, 2008-03-17: Ósmy dzień protestów w Tybecie
- Teksty. Polska, 2008-03-17: Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP: Ambasador Chińskiej Republiki Ludowej Sun Rongmin poproszony o przedstawienie wyjaśnień odnośnie sytuacji w Tybecie
- Raporty HFPC, 2008-03-15: Szósty dzień protestów, reakcja chińskich władz
- Raporty CAT, 2008-03-14: Chiny tłumią protesty przy pomocy czołgów
- Raporty ICT, 2008-03-11: Bezprecedensowy „udział” Chińczyków w tybetańskich protestach
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2008-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Raporty HFPC, 2008-02-08: Rejestracja Parlamentarnego Zespołu ds. Tybetu
- Inne raporty, 2008-01-26: Kampania przedolimpijskich represji w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Zhuang Liwei: Proszę, chrońcie świętą tybetańską ziemię
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Bodała: Jak rozwiązać problem Tybetu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Refleksje tybetańskie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Bodała: Zburzcie ten mur
- Raporty HFPC, 2008-01-01: Tybet w 2007 roku
- Raporty HFPC, 2008-01-01: Chronologia 2007
- Raporty ICT, 2007-11-28: Reakcja Chin na słowa Dalajlamy ujawnia sens nowych przepisów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Bapa Phuncog Łangjal: List do Przewodniczącego Hu Jintao
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2007-10-18: Dalajlama: Złoty Medal Kongresu
- Raporty TCHRD, 2007-10-16: Lhaskie przygotowania do ceremonii w Kongresie USA
- Inne raporty, 2007-10-10: Chiny zaostrzają politykę w Tybecie
- Inne raporty, 2007-09-06: Czystka tybetańskich urzędników w Lithangu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Państwowa Administracja Spraw Religijnych: Zarządzenie nr 5
- Raporty ICT, 2007-08-15: Nowe przepisy dla inkarnowanych lamów – więcej kontroli państwa
- Raporty HFPC, 2007-08-10: Czystka tybetańskich urzędników w TRA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2007-07-10: Oser: A gdyby tak choć raz szczerze, towarzyszu Dziampa?
- Raporty CAT, 2007-07-07: Komunikat Specjalnego Wysłannika Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2007-07-06: Oser: Dzieci Dalajlamy
- Raporty CAT, 2007-06-28: Komunikat: szósta runda rozmów tybetańsko-chińskich
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Bez żelaznej miski ryżu i równych szans
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Dlaczego koczownicy chorują?
- Raporty TCHRD, 2007-06-05: Zniszczenie wielkiego posągu Guru Rinpocze w Samje
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: XI Stały Komitet Rządu Ludowego Tybetańskiego Regionu Autonomicznego: Przepisy dotyczące kwestii religijnych w TRA
- Raporty HFPC, 2007-05-16: Ograniczenie swobody podróżowania do i po TRA
- Raporty HFPC, 2007-04-19: „Grupa przewodnia” KPCh do spraw Tybetu
- Raporty HFPC, 2007-03-16: Apel Zespołu Polsko-Tybetańskiego Sejmu RP
- Raporty HFPC, 2007-03-15: Zakaz praktyk religijnych w Lhasie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2007-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Łzy Nimy Ceringa
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Namlo Jak: Polityka Pekinu wobec tybetańskiej diaspory
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Lodi Gjalcen Gjari: W poszukiwaniu jedności w równości
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Namlo Jak: Świat patrzy na tybetańską kolej
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Oser: Wejście żelaznego smoka
- Raporty HFPC, 2007-01-01: Tybet w 2006 roku
- Raporty HFPC, 2007-01-01: Chronologia 2006
- Co nowego: Tybet - Glosariusz
- Inne raporty, 2006-11-07: Coraz mniej Tybetańczyków we władzach Lhasy
- Inne raporty, 2006-08-01: Zamknięcie blogów tybetańskiej pisarki
- Raporty ICT, 2006-07-12: Nadzwyczajne środki „bezpieczeństwa kolejowego”
- Raporty HFPC, 2006-07-06: Otwarcie granicy w Sikkimie
- Raporty HFPC, 2006-06-13: Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych TRA atakuje Dalajlamę
- Raporty HFPC, 2006-05-29: Nowy - stary - sekretarz partii Tybetańskiego Regionu Autonomicznego
- Raporty HFPC, 2006-05-24: Zespół Polsko-Tybetański w Sejmie RP
- Raporty TCHRD, 2006-05-17: Nowe kampania polityczna w Tybecie
- Inne raporty, 2006-04-29: Władze chińskie każą nosić futra
- Raporty ICT, 2006-04-25: 17. urodziny Panczenlamy – zaostrzenie kontroli nad religią
- Raporty ICT, 2006-04-13: Dalajlama wykluczony z konferencji buddyjskiej
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2006-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Raporty CAT, 2006-02-25: Specjalny wysłannik Jego Świątobliwości Dalajlamy kasur Lodi Gjari
- Raporty CAT, 2006-02-15: Komunikat
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: He Qinglian: Zbrodnia państwowa i odpowiedzialność polityczna
- Teksty. Z perspektywy świata: Robert Barnett: Dang’an - teczka
- Teksty. Z perspektywy świata: Warren W. Smith: Polityka Komunistycznej Partii Chin wobec mniejszości narodowych
- Raporty HFPC, 2006-01-01: Tybet w 2005 roku
- Raporty HFPC, 2006-01-01: Chronologia 2005
- Raporty ICT, 2005-11-30: Nowa fala „edukacji patriotycznej” w Lhasie
- Raporty HFPC, 2005-11-28: Nowy sekretarz partii Tybetańskiego Regionu Autonomicznego
- Inne raporty, 2005-11-10: Kampania przeciwko lamom związanym z Dalajlamą
- Raporty HFPC, 2005-10-04: Choroba Yang Chuantanga
- Raporty TCHRD, 2005-09-10: Nadzwyczajne środki kontroli w Lhasie
- Raporty HFPC, 2005-09-02: Chińskie media kwestionują „szczerość” Dalajlamy
- Raporty ICT, 2005-09-01: Najwyżsi przywódcy ChRL omawiają politykę w Tybecie
- Raporty HFPC, 2005-07-20: Pekin może mianować własnego Dalajlamę
- Raporty CAT, 2005-07-07: Komunikat specjalnego wysłannika Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Raporty CAT, 2005-07-01: Czwarta runda rozmów tybetańsko-chińskich
- Raporty CAT, 2005-07-01: Czwarta runda rozmów tybetańsko-chińskich: Zakończenie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dziamjang Norbu: Nowomowa i nowy Tybet. Mit chińskiej modernizacji Tybetu i jego języka (pdf)
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Przesłanie na szczyt grupy G8
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: ***: Rząd centralny powinien przejąć inicjatywę w „kwestii Tybetu”
- Raporty HFPC, 2005-06-01: Pekin „nigdy nie zmieni” stosunku do Dalajlamy
- Inne raporty, 2005-05-05: Wysłannicy Dalajlamy odwiedzą ponownie Chiny
- Raporty HFPC, 2005-03-15: Kolejne ustępstwo Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Jesze Dordże: Amatorzy campy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Ma Jian: Czekając na nieuchronne
- Raporty HFPC, 2005-03-11: Reakcja ChRL na orędzie Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2005-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Raporty HFPC, 2005-03-10: Samdong Rinpocze zapowiada czwartą rundę rozmów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Taszi Rabgaj i Ceten Łangczuk Szarlo: Dialog chińsko-tybetański po epoce Mao (pdf)
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Tybet w obliczu dwojakiego imperializmu – Sprawa Oser
- Raporty HFPC, 2005-01-01: Tybet w 2004 roku
- Teksty. Z perspektywy świata: John Kamm: Współpraca z Chinami w dziedzinie praw człowieka
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: „Religia, pokój i ideały olimpijskie”
- Teksty. Polska: Helsińska Fundacja Praw Człowieka: List otwarty do Prezydenta RP
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2004-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Raporty TIN, 2004-02-24: Nierówna konkurencja – siła robocza w Tybecie [pdf]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Samdong Rinpocze: Dialog z Pekinem
- Raporty HFPC, 2004-01-01: Tybet w 2003 roku
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2003-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Polska: Marek Borowski: List do Przewodniczącego OZPL Li Penga
- Raporty HFPC, 2003-01-01: Tybet w 2002 roku
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Wyrok Tenzina Delka Rinpocze
- Teksty. Z perspektywy świata: Perry Link: Anakonda na żyrandolu
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Bao Tong: Zjazd udawania reform
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dziamjang Norbu: Szczyt tybetańsko-chiński z perspektywy Fistaszków
- Raporty TIN, 2002-09-10: “Odbudowa” i “renowacja” w Lhasie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2002-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy świata: Paula J. Dobriansky: Polityka USA wobec Tybetu
- Raporty HFPC, 2002-01-01: Tybet w 2001 roku
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Zhou Xiaopei: Reakcja ChRL na informacje o apelu posłów do marszałka Sejmu RP
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Wystąpienie w Parlamencie Europejskim
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Palden Gjal: Twoje urodziny
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Komisja OZPL ChRL: W sprawie przyjęcia tzw. "Deklaracji Solidarności z Narodem Tybetańskim"
- Teksty. Polska: Deklaracja Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie solidarności z narodem tybetańskim
- Teksty. Polska: Declaration of the Sejm of Poland regarding Solidarity with the Tibetan Nation
- Teksty. Polska: Sejmowa dyskusja o projekcie deklaracji solidarności z narodem tybetańskim
- Teksty. Polska: Komisja Spraw Zagranicznych Sejmu RP: Informacja o wizycie w ChRL
- Raporty TIN, 2001-07-16: Propaganda i Zachód - Chiny walczą o zmianę wizerunku „sprawy Tybetu”
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Centralna Administracja Tybetańska: Historia jeździ koleją
- Raporty TIN, 2001-05-21: Siedemnastopunktowa Ugoda
- Raporty TIN, 2001-05-21: Punkt zwrotny w historii Tybetu - Siedemnastopunktowa Ugoda
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: XVII Karmapa Ugjen Trinle Dordże: Pierwsza konferencja prasowa
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2001-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Ding Zilin i Jiang Peikun: Propagandowe pustosłowie
- Teksty. Z perspektywy świata: Robert Barnett: Chiński pogranicznik i zimowy robak
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Zhao Qizheng: Tybet a propaganda zagraniczna i zadania tybetologii w nowej epoce
- Raporty CAT, 2000-09-29: Polityka Chin w Tybecie [pdf]
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Lixiong: Dalajlama kluczem do rozwiązania kwestii Tybetu
- Raporty CAT, 2000-07-30: Nowa kultura socjalistyczna a kultura Tybetu
- Raporty TIN, 2000-05-03: Różne głosy: Media w Tybecie
- Teksty. Informacje dla turystów: HFPC: Władze ChRL "otwierają" nowe tybetańskie okręgi dla zagranicznych turystów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Agja Rinpocze: Wystąpienie na forum Komisji ds. Wolności Religii
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 2000-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: XVII Karmapa Ugjen Trinle Dordże: Wystąpienie z okazji 60. rocznicy intronizacji Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Przesłanie na nowe tysiąclecie
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Fang Lizhi: Chiny: ku stabilizacji czy ku chaosowi
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Yu i Yu Ping: Powolna, bolesna ewolucja
- Teksty. Z perspektywy świata: Toni Huber: Shangri-la na wygnaniu
- Teksty. Z perspektywy świata: Warren W. Smith: Polityka Chin wobec autonomii Tybetu (pdf)
- Teksty. Z perspektywy świata: Martina Svensson: Stuletnia debata: 1898-1998
- Teksty. Z perspektywy świata: Robert Weatherley: Nowe akademickie myślenie o prawach człowieka
- Teksty. Informacje dla turystów: Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji: Informacje dla turystów
- Raporty TIN, 1999-07-01: Zło społeczne - Prostytucja i pornografia w Lhasie [pdf]
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Xu Liangying: W dziesiątą rocznicę 4 czerwca
- Teksty. Informacje dla turystów: Tibet Information Network: Wyjazd do Tybetu: wizy i „permity”
- Teksty. Z perspektywy świata: John Kenneth Knaus: Stosunki między USA a Tybetem, 1942-74
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 1999-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Wartości azjatyckie i demokracja
- Raporty TCHRD, 1998-07-17: Odpowiedź na raport Trójki Unii Europejskiej z misji w Tybecie
- Prezydencja Unii Europejskiej, 1998-07-01: Raport Trójki UE
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 1998-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Polityka przyszłego Tybetu; zarys Konstytucji
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Szakja: Przywódcy w Tybecie
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Szakja: Polityzacja i język tybetański
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dziamjang Norbu: Tybetański ruch oporu i rola CIA
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Cering Łangjal: Negocjacje chińsko-tybetańskie po 1959 roku
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Centralna Administracja Tybetańska: Proces poszukiwania inkarnacji Panczenlamy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wei Jingsheng: List do Deng Xiaopinga
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Xiaoqiang: Konflikt między Tybetańczykami a Hanami
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Wang Yao: Wizyta Hu Yaobanga w Tybecie, 21-31 maja 1980 roku
- Teksty. Z perspektywy świata: Simon Leys: Płonący las
- Teksty. Z perspektywy świata: Robert Barnett: Symbole i protest
- Teksty. Z perspektywy świata: Ronald D. Schwartz: Tybet: 1987-1990
- Teksty. Z perspektywy świata: Elliot Sperling: Retoryka protestu
- Teksty. Z perspektywy świata: Elliot Sperling: Orientalizm i elementy przemocy w tradycji tybetańskiej
- Teksty. Z perspektywy świata: Per Kvaerne: Wpływ ideologii na sztukę tybetańską
- Teksty. Z perspektywy świata: Michael C. Van Walt van Praag: Status Tybetu
- Teksty. Z perspektywy świata: Hanna Havnevik: Rola mniszek we współczesnym Tybecie
- Teksty. Informacje dla turystów: Tibet Society UK: Rady dla turystów
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 1997-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Panczenlama: O rozpoznawaniu inkarnacji
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Panczenlama: Wystąpienie na forum Stałego Komitetu TRA OZPL
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dhondup Czodron: Życie w komunie „Czerwony Sztandar”
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Yu Ping: Nowy kodeks postępowania karnego
- Raporty TIN, 1996-08-30: Odcinanie głowy węża [pdf]
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 1996-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków: Dalajlama: Spotkanie z chińskimi studentami i uczonymi
- Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków, 1995-03-10: Orędzie Jego Świątobliwości Dalajlamy
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Komunistyczna Partia Chin: Złoty most do nowej ery
- Raporty CAT, 1994-01-01: Tybet. Fakty mówią za siebie (pdf)
- Teksty. Z perspektywy Chińczyków: Song Liming: Siedemnastopunktowa Ugoda
- Teksty. Polska: Zespół Polsko-Tybetański Sejmu RP: Apel w sprawie dialogu między Pekinem a Dharamsalą
* powyższa lista jest wyborem z raportów CAT, HFPC, TCHRD, TIN, ICT i Innych,
publikowanych od stycznia 2005 roku, a także dokumentów, które ukazały się w kategoriach
''Raporty'' oraz ''Teksty'' w latach wcześniejszych. Aby odnaleźć
raporty CAT, HFPC, TCHRD, TIN, ICT, Inne, które ukazały się przed 2005 rokiem, należy
użyć wyszukiwarki na stronie głównej.