Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków

wersja do druku

Share

Tak myślę

25 marca 1995 roku, więzienie Terlinkha, Qinghai

Namlo Jak

Wczesnym latem nikt nie chce być nagrobkiem pamięci.

Tego dnia, gdy deszcz ciął policzki łąk w Hang’ang,
Oczarowany tobą i twoim uśmiechem odszedłem przez tańczącą ciszę, wiatr i deszcz
Do odległego miejsca, mrocznego, dalekiego świata.

Kiedy skrzeczą sowy i kruki, nie ma już odwrotu.
Cicha noc rosi łzami złoto świata.
Z podziwu czy porywu
Dałem ci kiedyś jedną łzę zamiast nadziei i błogosławieństw.


Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)