Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków

wersja do druku

Share

Podnieście miecz wojowników, rodacy

Therang

 

nasza odwaga ledwie dycha przysypana stertą ksiąg religijnych

pewność siebie blednie pod obcym jarzmem

tybetańscy rodacy, krew z krwi

tonący we łzach rozpaczy

spętani postronkiem bólu

 

dziś

przez kręgosłup historii przeszywam wam pierś

i w oczy patrząc piszę, co trzeba powiedzieć

 

gdy pokolenie zagrzebane w ciężkich kartach ksiąg

starzeje się powtarzając raz po raz sześć sylab mantry

a fortyfikacje i filary przodków

drżą od środka na wzbierającym wietrze

 

kiedy pchły i wszy opite naszą krwią

grzeją się w słońcu na stokach Marpori

a w kraju przodków nie daje się żyć

czy ziemia ta zmieni się w nowy, dumny Tybet

czy obróci w bezwstydne igrzysko czerwonych kułaków?

 

tybetańscy rodacy skąpani w moich łzach

na waszych żyłach zaciska się stalowa pętla

miejsce kronik ojców zajmuje księga łajdactw

czerwone palce wbijają się w pierś

czarny język zagarnia ziomków

słodkim kłamstwem

lub gwałtem

 

kiedy nicują tę ziemię w imię rozwoju

gdy wszystko dzieje się na rozkaz

i rządzi ich zasadami

czy nie czas skorzystać z niezbywalnych praw

przejąć kontrolę nad własnym życiem

świadomością

odwagą

mądrością

 

Ucangpo, twoje kości nie pachną już campą

Khampo, twoja głowa płacze za nową myślą

Amdoło, nie dość ci jałowych waśni

 

nadszedł czas

przywołać męstwo zdobywców sprzed wieków

podnieść miecz wojowników

wezwać ducha walki

odnowić stare grobowce i filary

 

nadszedł czas

wstać z kałuży bólu

dźwignąć lwi sztandar

nadszedł czas

podnieść wysoko głowę wojownika

niczym struga wodospadu

płomień ognia

czas każdemu z nas

czynić wszystko zawsze wszędzie

 

za rok, za dziesięć, za sto

za wiele

z Potali popłynie pieśń Cangjanga Gjaco

wspomnimy hart bohaterów skoszonych gradem kul

przywołamy duchy utraconych gór, jezior i łąk

odtworzymy słowa spisane krwią

czerpiąc je z głębi serc

 

nienawiść, gorycz, ból, kajdany

otchłań kości pełna

pyta głucho

wiedzieć chce

i nuci:

amerykańska deklaracja niepodległości

indyjski swaradź

grób afrykańskiego apartheidu

 

odwaga, bohaterstwo, niewolnictwo, prześladowania

podnieście miecz wojowników, rodacy

 

 

 

 

Therang (właściwie Taszi Rabten) jest popularnym pisarzem, autorem „Spisanego krwią" - relacji z protestów w 2008 roku, z której pochodzi „Miecz" - i redaktorem magazynu „Szar Dhungri". W czerwcu 2011 roku zapłacił za swoją twórczość karą czterech lat więzienia.

 

 

 


Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)