Departament Informacji i Stosunków Zagranicznych (DIIR)
Dharamsala, 20 czerwca 2001
 

Groźba aresztowania opata,
wydalanie duchownych z unikalnego instytutu buddyjskiego


Z napływających z Tybetu raportów wynika, że Khenpo Dzigme Phuncogowi, głównemu opatowi ważnego instytutu buddyjskiego we wschodnim Tybecie, może grozić aresztowanie.
„To bardzo dziwne, ponieważ Khenpo Dzigme Phuncog jest osobą niezwykle uduchowioną i nigdy nie miał nic wspólnego z polityką – powiedział kalon [minister] T.C. Tethong z Departamentu Informacji i Stosunków Zagranicznych Centralnej Administracji Tybetańskiej. – Jeżeli doniesienia te są prawdziwe, wzywamy chiński rząd do opamiętania, ponieważ lama ten nie popełnił żadnego przestępstwa i robił niczego, co państwo chińskie mogłoby uznać za działalność polityczną”.
Władze wydalają jednak tysiące mnichów i mniszek z Instytutu Buddyjskiego Serthar (nazywanego również Larung Gar lub Instytutem Ngari Nangten) w Kanze, we wschodnim Tybecie, przyłączonym do chińskiej prowincji Sichuan.
Raporty zaczęły napływać, gdy władze chińskie zwiększyły „zainteresowanie” rosnącą populacją mnichów i mniszek w Instytucie Serthar. Wiosną w Larung Gar pojawili się urzędnicy z trzynastu różnych dystryktów Kanze, Darcedo, Derge, Njarongu, Serszul i Serthar (Serta), informując, że centralny rząd ChRL w Pekinie i rząd prowincji w Czengdu nakazały zmniejszenie liczby duchownych w Instytucie z dziesięciu tysięcy do półtora tysiąca. Władze powiedziały, że wydaleni duchowni muszą wrócić do swoich dystryktów lub okręgów, a ich klasztorne cele mają zostać zburzone.
Urzędnicy działali na polecenie prezydenta ChRL Jiang Zemina. W 1999 roku w Instytucie Serthar krążył dokument, który mówił, że Jiang Zemin polecił wyraźnie władzom prowincji, by pozbyły się tak wielkiego ośrodka studiów buddyjskich.
Nie była to pierwsza wizyta chińskich urzędników w Instytucie. Według Tibet Information Network, w czerwcu 1999 klasztor odwiedziła grupa lokalnych urzędników chińskich, którzy powiedzieli opatowi Khenpo Dzigme Phuncogowi, ze „w Instytucie może przebywać najwyżej 1.400 uczniów. W ciągu trzech lat macie doprowadzić do zredukowania liczby [duchownych] do tego limitu”.
Khenpo Dzigme Phuncog miał odpowiedzieć: „Wszyscy uczniowie przybyli i wstąpili do Instytutu z własnej woli. Nie zapraszałem ich ani nie werbowałem. Wyrzucanie ich stąd wydaje mi się więc niestosowne. Poza tym nie chciałbym być odpowiedzialny za ewentualne konflikty etniczne między Tybetańczykami a Chińczykami, które mogłoby wywołać nagłe, przymusowe wydalenie tysięcy tak tybetańskich, jak chińskich uczniów Instytutu”.
Według TIN, rząd planował redukcję, gdy w Instytucie przebywało 8.800 uczniów. Władze miały zezwolić na pozostanie 400 z 700 chińskich mnichów i mniszek oraz tysiąca z ponad ośmiu tysięcy Tybetańczyków. Na przeszkodzie stanął niezwykle wysoki poziom nauczania w Instytucie. Program, wykłady oraz chińsko i tybetańskojęzyczne podręczniki Larung Gar nie mają sobie równych.
Chińscy urzędnicy wrócili do Instytutu po dwóch latach. Co stoi za tym odwlekanym, nagłym zainteresowaniem zagubionym w odludnym zakątku Tybetu Instytutem? Państwo chińskie najwyraźniej boi się jego popularności i uczniów, którzy ściągają tu z całego świata.
Chiny niepokoi też fakt, że Instytut Serthar stał się sercem renesansu studiów buddyjskich, które przyciągają rzesze zainteresowanych. Międzynarodowa grupa duchownych rozrastała się w alarmującym tempie. W Serthar studiowali chińscy mnisi (około tysiąca), uczniowie z Singapuru, Malezji i Hongkongu oraz cztery tysiące mniszek z afiliowanego klasztoru żeńskiego. Największą część populacji Instytutu stanowili jednak Tybetańczycy z trzech tradycyjnych prowincji Tybetu.

Instytut Buddyjski Serthar

Władze chińskie, cierpiące już na fobię na tle Falun Gong, są głęboko zaniepokojone popularnością Instytutu Serthar, nad którym nie mają oficjalnej kontroli. Larung Gar jest instytucją unikalną. Khenpo Dzigme Phuncog założył instytut w 1980 roku jako prywatną pustelnię, w której udzielał nauk grupce uczniów. W ciągu następnych lat ich liczba bezustannie rosła. Przybywali z różnych regionów kraju, by uczyć się i żyć u boku słynącego z ekumenizmu Khenpo.
X Panczenlama zdobył oficjalne zezwolenia dla Instytutu Buddyjskiego Serthar w 1987 roku, który od tej pory funkcjonował jako „akademia”. Choć duchowni muszą przestrzegać tu ścisłych zasad dyscypliny monastycznej, Instytut nie jest formalnie klasztorem. Przybywający uczniowie budują sobie własne chatki. Instytut nie prowadzi klasztornych kolegiów i przyjmuje adeptów wszystkich szkół buddyzmu tybetańskiego.
Zdaniem TIN „akademicki” status Serthar sprawił, że Instytut ominęła pierwsza fala edukacji patriotycznej, której w 1997 roku poddano klasztory buddyjskie z tybetańskich regionów przyłączonych do Sichuanu. Wydaje się, że władze chińskie właściwie nie wtrącały się w życie Instytutu aż do połowy 1999 roku.
Choć Serthar cieszył się ową „autonomią” aż do 1999, już w 1991 roku obawiano się, że restrykcje, narzucane wszystkim klasztorom tybetańskim przez starające się o odzyskanie kontroli nad nimi władze, dotkną z czasem i Instytut. Mniszka, która w tym czasie uciekła z Tybetu, powiedziała TIN, że przybyła do Indii nie dlatego, że naucza się tu na wyższym poziomie, lecz ze strachu przed zamknięciem Serthar.
TIN uważa, że Khenpo Dzigme Phuncog naraził się władzom, odmawiając udziału w ceremonii intronizacji mianowanego przez Chińczyków Panczenlamy w grudniu 1995 roku. Podobnie postąpiło tylko kilku wysokich lamów.
Khenpo Dzigme Phuncog urodził się w 1933 roku w Golok w Amdo (przemianowanym przez Chińczyków na Qinghai). Dwa lata później uznano go za inkarnację Tertona Sogjala, słynnego „odkrywcy ukrytych skarbów” (głównie pism buddyjskich). Khenpo Dzigme Phuncog stał na czele ruchu ekumenicznego i przyjmował nauki wszystkich szkół buddyzmu tybetańskiego. W wieku dwudziestu dwóch lat przyjął pełne święcenia zakonne od Thugi Jesze Norbu. Był głównym uczniem Konczoka Czophela, wielkiego mistrza starych i nowych przekazów. Od dwudziestego czwartego roku życia studiował dyscyplinę monastyczną, pięć głównych nauk, poezję i gramatykę w klasztorze Nubsur.
W wieku lat dwudziestu sześciu założył pustelnię Senggej Jangcang w Amdo. W tym okresie Chińczycy wielokrotnie próbowali poddać go „wiecom walki klasowej”.
Kiedy w Chinach doszedł do władzy Deng Xiaoping i ogłoszono politykę liberalizacji, Tybetańczykom przyznano pewne swobody kulturalne i religijne. Khenpo Dzigme Phuncog wykorzystał ten moment do powołania Instytutu Serthar, który – dzięki ekumenicznemu podejściu – okazał się wielkim sukcesem. Ściągali tu uczniowie z całego kraju i wszystkich czterech szkół buddyzmu tybetańskiego. Khenpo Dzigme Phuncog wymagał od nich przestrzegania trzech ślubowań: nigdy nie tracić z oczu interesu wszystkich czujących istot, nie zważając na dzielące je różnice; dążyć do osiągnięcia oświecenia z niewzruszonością skalistej góry; nigdy, nawet pod groźbą utraty życia, nie porzucać schronienia w Trzech Klejnotach.
W 1986 roku Khenpo Dzigme Phuncog po raz pierwszy udzielił nauk Kalaczakry. W 1987 roku odbył pielgrzymkę na Wutai Shan w Chinach, który dla buddystów jest siedzibą Mandziuśriego, Buddy Mądrości. Następnie udał się do Pekinu, gdzie spotkał się z Panczenlamą i nauczał wielu Tybetańczyków, Chińczyków i Mongołów. Później odwiedził jeszcze wiele świętych miejsc w Tybecie.
W 1990 roku złożył wizytę w Indiach. W następnych latach podróżował do Nepalu, Bhutanu, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Tajwanu i Hongkongu, gdzie udzielał nauk tysiącom uczniów i wiernych.


[powrót]