Represje za ujawnienie dowodów tortur
Według niezależnych źródeł chińskich władze represjonują najbliższych Tendara, Tybetańczyka z Lhasy, który 14 marca zeszłego roku próbował bronić bitego przez policję mnicha, za co został zatrzymany i zmarł na skutek tortur, jakim poddawano go w więzieniu.
W zeszłym miesiącu Centralna Administracja Tybetańska w Indiach ujawniła drastyczny film, ukazujący obrażenia skatowanego mężczyzny. Pekin zakwestionował autentyczność zdjęć (i zablokował dostęp do portalu youtube).
Matkę Tendara, emerytowaną pielęgniarkę, osadzono w areszcie domowym; władze nie wypłacają należnych jej świadczeń. Podejrzewany o przekazanie zdjęć za granicę ojczym zabitego został zatrzymany i zniknął bez śladu.