Apel kaszagu do społeczności międzynarodowej
Media cytują p. Zhanga Qingli, sekretarza partii Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, który miał powiedzieć, że wszyscy uczestnicy „rozruchów" w Tybecie zostaną osądzeni i surowo ukarani do końca kwietnia.
Według dostępnych informacji podczas spotkania kadr partyjnych i rządowych od szczebla okręgu w górę, p. Zhang Qingli polecił stosować procedurę „szybkich kroków": szybkiego nakazu, szybkiego aresztowania i szybkiego procesu. Władze najwyraźniej zamierzają prowadzić doraźne procesy, nie oglądając się na stosowne procedury prawne, i nie cofną się przed egzekucjami. Przypominamy, że choćby 7 kwietnia aresztowano siedemdziesięciu ze stu mnichów świątyni Ramocze.
Usilnie wzywamy więc międzynarodowe instytucje prawne oraz rządy, aby pomogły ocalić życie aresztowanych i dopilnowały przestrzegania stosownych procedur sądowych.
Z uwagi na drastyczne ograniczenie wolności osobistej Tybetańczycy, zwłaszcza w klasztorach, nie mogą zdobyć żywności. Apelujemy więc także o pomoc w dostarczeniu pożywienia do odciętych od świata klasztorów, w których brak żywności przyczynia wielkich cierpień i może doprowadzić do głodowej śmierci. Z Lhasy napływały już informacje o śmierci z głodu.
Kaszag