Protesty w Tybecie – dzień czternasty
Spływają informacje o wczorajszych demonstracjach:
Po ceremonii religijnej i modłach o obfite plony 22 marca setki Tybetańczyków protestowały pokojowo w okręgu Czenca (chiń. Jianza) prefektury Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai. Marsz z portretami Dalajlamy i uprowadzonego przez władze chińskie Panczenlamy, zakazanymi flagami oraz hasłami „Niech żyje Dalajlama", „Wolność dla narodu tybetańskiego" został przerwany na prośbę lokalnych przywódców duchowych i nie dotarł do urzędu miejskiego, gdzie na demonstrantów czekały setki funkcjonariuszy w pełnym rynsztunku bojowym. Tybetańskie źródła mówią o co najmniej trzech aresztowanych.
Tego samego dnia chińskie służby bezpieczeństwa rozbiły pokojową manifestację mnichów klasztoru Makur Namgjaling.
Rankiem 23 marca chińska policja zatrzymuje marsz około ośmiuset Tybetańczyków z wiosek Lha, Loła i Meru oraz klasztoru Njarong.
Centralna Administracja Tybetańska w Indiach apeluje do Tybetańczyków w kraju i poza jego granicami o jedność i wierność ideom Dalajlamy. Kaszag prosi o pomoc medyczną, wodę i żywność dla rannych, przestrzega przed chińskimi prowokacjami i przypomina o zasadzie niestosowania przemocy.
W Wielką Niedzielę za Tybet modli się Papież.