Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji

19-11-2005

 

Aresztowanie i wydalenie w klasztorze Sera

W trakcie nowej kampanii wymierzonej w zwolenników Dalajlamy władze chińskie wydaliły „mistrza dyscypliny” (tyb. geko) z jednego z najważniejszych klasztorów buddyjskich; inny duchowny został zatrzymany. Zastrzegające anonimowość źródła RFA twierdzą, że funkcjonariusze służby bezpieczeństwa przerwali ceremonię religijną w położonym w pobliżu Lhasy, stolicy Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA), słynnym klasztorze Sera.

„Wyrwali list z prośbą o modlitwę mistrzowi dyscypliny i wyrzucili go z klasztoru – mówi źródło RFA. – W środku ceremonii. Przez rok będzie pod ścisłym nadzorem”.

Inne źródła potwierdzają, że trzydziestoletni Cering Dhondup z okręgu Phenpo Lhundup natychmiast zniknął z klasztoru i został osadzony w lhaskim areszcie śledczym Guca. Do incydentu doszło w lipcu, ale informacje o nim przekazali dopiero teraz uciekinierzy z TRA.

Zakaz odwiedzin

Krewnym, którzy przyszli do Guca, pozwolono zostawić ubrania i jedzenie dla Ceringa Dhondupa, ale nie wydano im zgody na widzenie. Nie wiadomo, dlaczego został zatrzymany.

„Większość mnichów uważa, że został potajemnie aresztowany i wywieziony na przesłuchanie – twierdzi źródło RFA. – Podejrzewają, że stoją za tym nowo przyjęci mnisi, donosiciele z telefonami komórkowymi”. Przestępstwo Ceringa Dhondupa miało polegać na napisaniu prośby o modlitwę, w której wymienił przebywającego na wygnaniu Dalajlamę, oraz posiadaniu i rozpowszechnianiu dokumentów krytykujących chińskie rządy i nawołujących do niepodległości Tybetu. W tybetańskiej tradycji buddyjskiej prośby o modlitwy spisuje i odczytuje mistrz dyscypliny, który odpowiada za porządek w świątyni. Wierni składają ofiary i wymieniają imiona ważnych lamów, np. Dalajlamy, prosząc o błogosławieństwo lub zanoszenie modłów o ich długie życie. Z reguły „intencje” odczytuje się podczas ceremonii w czasie przerwy na herbatę.

Czangczub Gjalcen, mistrz dyscypliny, który odczytał na głos tę prośbę, został wydalony z klasztoru.

Nowa kampania

Inne źródła, w tym przedstawiciele chińskich władz, informowały wcześniej o ogłoszeniu nowej kampanii wymierzonej w związanych z Dalajlamą przywódców religijnych. Celem „reedukacji” mnichów buddyjskich jest wymuszenie lojalności wobec chińskiego państwa. Kampanię rozpoczęto 26 października w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu), uniemożliwiając przyjazd z Indii znanemu lamie, Oserowi Rinpocze, który jest opatem jednego z najważniejszych klasztorów w Khamie i jego 22 filii.

„Kampania reedukacji patriotycznej idzie pełną parą – powiedział RFA mnich z Tybetu. – Zostaliśmy podzieleni na małe, dwudziestoosobowe grupy. Czasem każą nam wypełniać formularze albo puste rubryki w kwestionariuszach. Musimy też studiować sześć broszur”. Według Tybetańskiego Centrum Praw Człowieka i Demokracji są to: „Podręcznik walki z separatyzmem”, „Podręcznik polityki współczesnej”, „Podręcznik polityki wobec religii”, „Podręcznik prawa”, „Podręcznik etyki dla mas” oraz „Podręcznik historii Tybetu”.