Aresztowanie samotnego demonstranta w Kardze
Policja zatrzymała Pasanga Łangczuka, który 4 października wołał na głównym placu w Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan o długie życie Dalajlamy i wolność religii.
Trzydziestotrzyletni mężczyzna niósł transparent z hasłami praw człowieka, wolności i powrotu Dalajlamy. Po dziesięciu minutach został zatrzymany przez policję i przewieziony do lokalnego aresztu śledczego.
Według Tybetańskiego Centrum Praw Człowieka i Demokracji (TCHRD) Pasang Łangczuk (znany też jako Ngodup) jest biznesmenem i społecznikiem. Jego starsza siostra spędziła dwa i pół roku w więzieniu za udział w protestach w 2008 roku.