Nadzwyczajne środki kontroli Ujgurów w Tybecie
Po serii krwawych zamachów w Xinjiangu i poza jego granicami władze chińskie wprowadziły nadzwyczajne środki kontroli wobec ujgurskich biznesmenów i handlarzy w Tybecie.
Ujgurzy skarżą się, że policja utrudnia im podróżowanie, co uniemożliwia prowadzenie wielu interesów. Są także nachodzeni w domach i nękani ustawicznymi kontrolami.
„Zawsze byli na nas cięci - powiedział Radiu Wolna Azja (RFA) właściciel sklepu w Lhasie - ale pod koniec zeszłego roku sytuacja uległa dramatycznemu pogorszeniu. Nigdy nie było nam tu tak ciężko".
Policyjne czytniki dowodów osobistych reagują alarmem na Ujgurów, których nie wpuszcza się do Lhasy bez specjalnych listów od chińskich lub tybetańskich „sponsorów", gwarantujących ich „dobre zachowanie". Wielu rozważa zamknięcie interesów i powrót do Xinjiangu.