Policyjna obława po rozrzuceniu ulotek na przełęczy w Kardze
Chińska policja rozpoczęła obławę i śledztwo po rozrzuceniu niepodległościowych ulotek na górskiej przełęczy w okolicach Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
„Ulotki znaleziono 20 maja na przełęczy oddalonej o jakieś 15 kilometrów od miasta - mówi zastrzegające anonimowość lokalne źródło Radia Wolna Azja (RFA). - Były na nich hasła niepodległościowe i antychińskie, apele o powrót i modlitwy o długie życie Jego Świątobliwości Dalajlamy".
Władze musiały uznać incydent za poważny, ponieważ policja i służba bezpieczeństwa rozpoczęły regularną obławę na sprawców. „Prowadzili rewizje w prywatnych domach i pensjonatach w centrum miasta oraz w osadach położonych w okolicy przełęczy. Zatrzymywali i przeszukiwali samochody, które tamtędy przejeżdżały".
Wcześniej na przełęczy, na której zgodnie z buddyjską tradycją wierni palą kadzidło, zawieszają flagi modlitewne i ciskają w powietrze karteczki zadrukowane modlitwami o pomyślność, „widziano grupę mnichów".
W zeszłym roku równie błahy incydent wykorzystano jako pretekst do pacyfikacji klasztoru i zatrzymania kilkunastu duchownych w okręgu Serszul (chiń. Shiqu) prefektury Kardze.