Samospalenie w Sertharze
Według tybetańskich źródeł 26 listopada na głównej ulicy Sertharu (chiń. Seda) w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, wołając o wolność i długie życie Dalajlamy, podpalił się dwudziestoletni Łangjal.
Został ugaszony i zabrany przez policję, ale prawdopodobnie nie przeżył. Na miejscu dramatycznego protestu zebrał się tłum Tybetańczyków, panuje bardzo napięta atmosfera.
W tym samym czasie w Gansu, w okręgu Sangczu (chiń. Xiahe) dokonał samospalenia osiemnastoletni Kunczok Cering, a w Luczu (chiń. Luqu) podpalił się Gonpo Cering, dwudziestoczteroletni ojciec trojga dzieci.