Trzecie samospalenie w Sangczu w ciągu czterech dni
Po południu 23 października przed komisariatem w Sangczu (chiń. Xiahe), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu w proteście przeciwko chińskim rządom podpalił się pięćdziesięciosiedmioletni Dordże Rinczen. Zginął na miejscu.
Przed komisariatem błyskawicznie zgromadził się tłum Tybetańczyków, którzy po krótkiej szarpaninie odebrali zwłoki policjantom, żeby odprawić modły i tradycyjny pogrzeb. Według świadków panuje bardzo napięta atmosfera. Władze ściągnęły dodatkowe oddziały policyjne, na drogach dojazdowych wystawiono posterunki.
Był to trzeci tak dramatyczny protest w okręgu Sangczu w ostatnich dniach: 20 października dokonał samospalenia Lhamo Kjab, dwa dni później w płomieniach zginął Dhondup.