Jontenowi zabitemu kulami
Oser
gdybym nie widziała tego zdjęcia
samo imię
oznaczałoby po prostu jednego z rodaków
pożartych w ostatnich latach
w dodatku jest popularne w Tybecie
nazywał się tak choćby mnich z klasztoru Sera, który mówił na mnie Acza
nie mogę go przez to przeoczyć, czytając wydłużającą się codziennie listę zabitych
tamten Jonten pochodził z Rebgongu i pewnej nocy w roku ziemnej myszy
został zabrany z niezliczonymi współbraćmi przez czingdrol magmi
na poniewierkę po zasadzkach doczesnego padołu
mam jednak to zdjęcie
które imię Jonten
zmienia w deszcz łez
nie mogących utulić bezkresu okupowanej ziemi
miękkie czarne włosy, ogorzałe policzki
wspólny los, który karmił nas campą
w jednej chwili przenoszą mnie między przodków, siostry, braci
z żywotów minionych i tego
Jontenie, pasterzu z Draggo
pierwszego dnia roku smoka z innymi bez imion zabity chińskimi kulami
które przeszyły zawieszony na piersi gał
czy ten biały konik zaniósł cię już na szczyt ośnieżonej góry?
Przypisy
„Jonten" - w naszym języku oznacza wiedzę, kulturę. Imię to nosił jeden z zabitych 23 stycznia 2012 roku, gdy paramilitarna policja otworzyła ogień do demonstrantów w Draggo, w Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Kardze prowincji Sichuan. Miał czterdzieści dziewięć lat. Zdjęcie znalazłam w sieci.
„Popularne w Tybecie" - brzmienie słowa Tybet oddaję chińskimi znakami. W tradycyjnej geografii tybetańskiej nasz kraj podzielony jest na trzy regiony, od lewa do prawa: Górny, Środkowy i Dolny (stare przysłowie powiada: „Na górze Ngari, pośrodku U-Cang, na dole Kham"), nazywane też Amdo, U-Cangiem i Khamem, a dziś administracyjnie podzielone między chińskie prowincje Gansu, Qinghai, Sichuan, Yunnan oraz Tybetański Region Autonomiczny.
„Z klasztoru Sera" - jednego z trzech, obok Drepungu i Gandenu, najsłynniejszych w Lhasie.
„Acza" - po tybetańsku „starsza siostra".
„Rebgong" - nazwa tybetańska, leży w obecnej Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Malho prowincji Qinghai.
„Rok ziemnej myszy" - kalendarza tybetańskiego, czyli 2008.
„Czingdrol magmi" - po tybetańsku „chińska armia", którą w Chinach nazywają Armią Ludowo-Wyzwoleńczą.
„Campa" - mąka z prażonych ziaren jęczmienia, narodowa potrawa tybetańska.
„Draggo" - znów nasza nazwa, obecnie w Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Kardze prowincji Sichuan.
„Pierwszego dnia roku smoka" - chińskiego kalendarza księżycowego, 23 stycznia 2012.
„Gał" - po tybetańsku relikwiarz.
między 26 a 31 stycznia 2012