Pokolenie
strona główna

Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków

 

Pokolenie

Judruk

 

 


 

 

 

Budzą nas samochody

W dusznych blokach brudne schody

Spakowali nam drobiazgi i marzenia


Spójrz, już niebo zatruto

Więc nie czekaj na jutro

Tylko zbudź się, zbudź się, zbudź


Czas ci w drogę

Czas iść, czas myśleć

Na barkach pot

We włosach wiatr

Wolność nam wiarą i życiem

Z kroków każdego marsz jest wszystkiego


Ile znoju

Tyle plonu

Powtarzali nam ojcowie

Co już dawno leżą w grobie

Lecz my nie musimy dziś milczeć


Pani karmy się mną zabawiła

Odpowiedzią mą talent i siła

Choć sąsiadka ma mnie za zarazę

Ja im wszystkim jeszcze pokażę


Nowe pokolenie ma dar młodości

Nowe pokolenie ma dumę pewności

Nowe pokolenie ma twarz radości

Nowe pokolenie ma pokusę wolności


Nowe pokolenie ma dar młodości

Nowe pokolenie ma dumę pewności

Nowe pokolenie ma twarz radości

Nowe pokolenie ma pokusę wolności


Miłość wszystkim mi była

Ale potem porzuciła

Ukochana raz dała

Zabrać za to nie umiała

Nadal mogę więc śnić o miłości


Wszędzie kłamstwa, podstępy

Kasy, sławy i władzy

Jak tu szukać miłości

Jak tu szukać prawości

I czy kiedyś znajdzie je każdy


W głowie ból tylko i głupia moda

Na ustach mrok, przed życiem strach

Jednak przyszłość to my

Siłą woli nadamy jej kształt


Szukaj!

Szukaj!


Jesteśmy pokoleniem tego czasu


Co chciałem, się spełniało

Ze snem nie uleciało

Powiedziałem, co przyszło do głowy

Nie odjęło mi mowy

I na moment nie przestałem być sobą


Pogódź się, że tu jestem

Dekadenckie tchnienie, nad którym nie panujesz


Pogódź się, że tu jestem

W które czujnie się wpatrujesz


Pogódź się, że tu jestem

Emanacja tego czasu i kształt jutra


W twoich oczach jestem leciutki

W twym ogródku malutki


Marzycie, by wasze myśli głowę mi rozsadziły?

Marzycie, by wasze kule serce mi przeszyły?


Jestem tylko starym gratem

Wierzchowiec epoki odszedł o świcie

Płomyk tli się pod twym siodłem

Złożone w śniegu krew i kości roztopią się w nicości


Jesteśmy mądrością odporną na wasze przemowy

Jesteśmy ciemnością, której nie da się wychować

Jesteśmy radością, co odbiera wam sen

Jesteśmy zarazą i strachem w waszych oczach


Nowe pokolenie ma dar młodości

Nowe pokolenie ma dumę pewności

Nowe pokolenie ma twarz radości

Nowe pokolenie ma pokusę wolności


Nowe pokolenie ma dar młodości

Nowe pokolenie ma dumę pewności

Nowe pokolenie ma twarz radości

Nowe pokolenie ma pokusę wolności


To nie koniec, to dopiero początek

My nie sypiamy, oczu nie zamykamy


Pogódź się ze snami

Pogódź się z powstaniami

Pogódź się, że tu stoję

I że jutro jest moje


Pokolenia miłości i dumy






luty 2010


Piosenka zespołu Judruk z Amdo – krytykowanego przez niektórych za kalkowanie „zachodnich wzorców” – jest noworocznym prezentem dla tybetańskich „obywateli sieci”, którzy od kilku miesięcy prowadzą spontaniczną, kreatywną kampanię promowania narodowej tożsamości i dumy.