Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji
TCHRD Update
31 sierpnia 1999
 
 

Aresztowanie tybetańskiego tłumacza z Qinghai


 
 

15 sierpnia aresztowano tybetańskiego tłumacza Ceringa Dordże. Zarzuca mu się udzielenie pomocy dwóm cudzoziemcom, którzy prowadzili badania związane z projektem Banku Światowego. Razem z pochodzącym z okręgu Rebkong Ceringiem (TPA Malho) zatrzymano dwóch zachodnich naukowców – Australijczyka Gabriela Laffite’a i Amerykanina Daję Mestona.

Choć naukowcy zostali już zwolnieni, nadal nic nie wiadomo o losie i miejscu pobytu Ceringa. Formalnie Chiny nie postawiły mu żadnych zarzutów ani nie potwierdziły faktu jego zatrzymania.

26 sierpnia Human Rights Watch wyraził zaniepokojenie losem Ceringa i oświadczył, iż “istnieje poważne niebezpieczeństwo, że będzie on torturowany”. Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i inne organizacje również obawiają się, że Cering – z uwagi na swoje pochodzenie – może zostać surowo ukarany.

Losem Ceringa niepokoi się Gabriel Lafitte, który oświadczył: “Jeszcze gorzej przedstawia się sytuacja naszego tłumacza, Ceringa Dordże. Nie ujmie się za nim żaden rząd. Kiedy funkcjonariusze tajnej policji wykrzykiwali, że mogą zrobić, co zechcą, z pewnością nie myli się co do własnych obywateli”.

Według International Campaign for Tibet, Cering, Lafitte i Meston zostali zatrzymani w okręgu Dulan (Qinghai), który miał być objęty projektem Banku.

Przed kilkoma miesiącami Chiny obiecały Bankowi Światowemu, że zagraniczne media i naukowcy będą mogli prowadzić badania związane z projektem “w każdej chwili”. ChRL obietnicę tę załamała, oskarżając naukowców o prowadzenie “nielegalnych badań”.

Cering mówił po tybetańsku, chińsku i angielsku; pracował w szkole w okręgu Cekok. W 1997 roku był oficjalnym tłumaczem brukselskiej organizacji pozarządowej “Lekarze bez Granic”. Pracował też przy projekcie fundowanym przez Unię Europejską w okręgu Darlag prefektury Golog (Qinghai).


[powrót]