Śmierć na skutek tortur
Choć TCPCD czeka jeszcze na szczegółowe informacje, nie ulega wątpliwości, że jego śmierć jest skutkiem tortur i nieludzkiego traktowania w obozie pracy. Bezpośrednią przyczyną zgonu był wylew krwi do mózgu.
ChRL ratyfikowała Konwencję przeciwko Torturom oraz Innemu Okrutnemu, Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu lub Karaniu w 1988 roku, niemniej funkcjonariusze chińskiego państwa nadal rutynowo torturują tybetańskich więźniów politycznych. Od chwili podpisania Konwencji w 1986 roku na skutek zadawanych w chińskich więźniach i aresztach tortur zginęło co najmniej 79 Tybetańczyków.
Obozy “reformy przez pracę”, laogai, zajmowały ważne miejsce w chińskim systemie penitencjarnym. W 1994 roku Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych przyjęło Ustawę o więziennictwie, formalnie znoszącą system laogai. W istocie placówki te istnieją nadal, tyle że przemianowano je na “zakłady karne”. Głównym celem laogai jest jednak nie “kara”, lecz “reforma i zmiana na lepsze”. Skazani z obozów pracy i z więzień – określanych dziś jednym terminem – muszą pracować (i wykonywać wyśrubowane normy) oraz przejść reedukację polityczną. Dzięki tej strategii władze odnoszą pokaźne zyski finansowe z walki z opozycją polityczną.
|
Urodzony w 1962 roku Lobsang Dhargjal był
mnichem klasztoru Rabgja (okręg Maczen TPA
Golog). Pod koniec lat osiemdziesiątych – w okresie najintensywniejszych
protestów niepodległościowych – wraz z Lobsangiem
Paldenem i Jesze Gjalcenem wyprodukował i rozprowadził w okolicach swego
klasztoru ponad 40 tysięcy ulotek. W tym czasie na głównym budynku klasztoru
zatykano też kilkakrotnie flagę tybetańską.
25 listopada 1992 Lobsang Dhargjal został aresztowany przez funkcjonariuszy lokalnego Biura Bezpieczeństwa Publicznego, którzy znaleźli w jego klasztornej celi drewniane matryce ulotek. Rok później Sąd Ludowy w Golog skazał go na dwa i pół roku więzienia i pozbawił praw publicznych na dwa lata. Przez cały czas odbywania kary miał skute ręce i nogi. Chińscy funkcjonariusze wybili mu też przednie zęby. W kwietniu 1997 roku Dhargjal uciekł z Tybetu, przeprowadzając przez granicę Tenzina Czekji Gjalcena Rinpocze, opata klasztoru Rabgjal i dwudziestą inkarnację matki Dzie Congkhapy, założyciela szkoły Gelug buddyzmu tybetańskiego. Po tej ucieczce służby bezpieczeństwa wprowadziły w klasztorze nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. W maju 2001 Lobsang Dhargjal wrócił do Tybetu, by zobaczyć się z chorą matką. Aresztowano go w prefekturze Szigace Tybetańskiego Regionu Autonomicznego. Przekazany władzom prefektury Golog, w październiku 2001 został w skazany na 16 lat więzienia za “szpiegostwo i działalność separatystyczną”. |