Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji
TCHRD Update
listopad 1999
 
 

Chińska policja otwiera ogień do trzech tysięcy demonstrantów



31 października funkcjonariusze okręgowego Biura Bezpieczeństwa Publicznego w Karze otworzyli ogień do około trzech tysięcy tybetańskich demonstrantów z Tybetańskiej Prefektury Autonomicznej Karze (prowincja Sichuan). Protestujący domagali się natychmiastowego zwolnienia trzech Tybetańczyków, zatrzymanych przez władze – pod zarzutem prowadzenia działalności politycznej – sześć dni wcześniej. Demonstracja przed siedzibą władz lokalnych i aresztem śledczym trwała około 30 minut.

Z napływających z Tybetu relacji wynika, że policja strzelała do tłumu i użyła gazu łzawiącego. Funkcjonariusze BBP aresztowali około trzydziestu demonstrantów. Lokalnym szpitalom zakazano udzielania pomocy rannym. We wszystkich placówkach medycznych i klasztorach rozmieszczono policjantów.

W związku z protestem aresztowano później co najmniej 80 Tybetańczyków. Znane są nazwiska jedynie pięciu – Sonam Jesze, Pema Phuncog, Loga, Łangdak, Łangdu – przetrzymywanych w izolatkach aresztu Karze. Choć brak szczegółowych informacji, można sądzić, że część zatrzymanych została już zwolniona. Inni wyjdą po zapłaceniu grzywien.

W tym roku dochodziło w Karze do wielu niepokojów. Władze chińskie skierowały do regionu duże oddziały wojskowe, gdyż uznały, że policja nie radzi sobie z sytuacją.

20 lipca BBP aresztowało 11 mnichów z klasztoru Karze Dhargje, na którego ścianach pojawiły się hasła niepodległościowe. Nie znamy imion aresztowanych i nie wiemy, gdzie są obecnie przetrzymywani.
 
 

Aresztowanie trzech mnichów



24 października funkcjonariusze BBP z Karze aresztowali Sonama Phuncoga, nauczyciela z klasztoru Karze Dhargje, oraz dwóch innych mnichów: Sonama Czoephela i Agję Ceringa. Źródła z Tybetu podają, że Sonam został zatrzymany w okręgu Dacedo TPA Karze. Władze podejrzewały go o utrzymywanie “potajemnych kontaktów” z tybetańskim rządem emigracyjnym. Agja i Sonam Czoephel są obecnie przetrzymywani w areszcie w Karze.

Nasze źródła informują, że władze chińskie obawiały się popularności Sonama Phuncoga. Najwyraźniej spodziewały się, że jego zatrzymanie wywoła protesty Tybetańczyków. Przed aresztowaniem mnichów do miasta ściągnięto około 20 tys. funkcjonariuszy BBP i Ludowej Policji Zbrojnej.

Sonam Phuncog jest bardzo znaną postacią. Tybetańczycy uważają go za wielkiego nauczyciela i uczonego. Uczył młodych mnichów literatury tybetańskiej i spisał historię 13 klasztorów z TPA Karze (dwie z tych książek zostały opublikowane).

Przed aresztowaniem Sonam Phuncog zorganizował modlitwy o długie życie Dalajlamy. Przy okazji wygłosił przemówienie, w którym wysławiał Dalajlamę i radził Tybetańczykom podążać za jego naukami. Doskonale zdając sobie sprawę z konsekwencji tego czynu, na koniec powiedział zebranym, że “niczego nie żałuje”.

Sonam Phuncog urodził się w 1951 roku w okręgu Karze prowincji Kham (Sichuan).

47-letni Agja Cering (znany też jako Agjong) został po raz pierwszy aresztowany w lutym 1990 roku za drukowanie i rozpowszechnianie ulotek oraz rozlepianie plakatów niepodległościowych na budynkach rządowych w Karze i w Odoling (Qinghai). Zatrzymano go w TPA Yushu (Amdo, chiń. Qinghai) i skazano – bez procesu – na 18 miesięcy “reedukacji przez pracę”. Agja urodził się w Diło, w okręgu Karze, gdzie przez pięć lat uczęszczał do “szkoły ludowej”, a następnie wstąpił do klasztoru.

Sonam Czoephel jest asystentem Sonama Phuncoga. Nie mamy żadnych innych informacji na jego temat.

W Karze wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa; uzyskanie szczegółowych informacji z regionu jest więc niezwykle trudne.


[powrót]