Dała powiedział TCHRD, że funkcjonariusze lhaskiego Biura Bezpieczeństwa Publicznego (BBP) wkroczyli na teren uniwersytetu 9 czerwca 2003 roku. Podczas rewizji w pokojach studentów znaleźli list adresowany do ONZ i zapiski o charakterze politycznym. Natychmiast zatrzymano pięciu studentów – w tym Dałę – i osadzono ich w areszcie śledczym BBP Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA). Wszyscy zatrzymani byli autorami politycznych esejów i założycielami podziemnej „Grupy Tybetańskiej Młodzieży Demokratycznej” (gangs ljongs gzhonu’i dmangs tso tshogspa).

Ponieważ organizacja nie prowadziła żadnej działalności publicznej, Pema Lodhen, Taszi Topdzior, Czenji Penpa i Cering Ngodup zostali po miesiącu zwolnieni i pozwolono im wrócić na uczelnię. Dałę Taszi uznano za „przywódcę” i przetrzymywano o miesiąc dłużej.

Kiedy Dała odzyskał wolność i 25 sierpnia 2003 wrócił na uniwersytet, rektor i dziekan wydziału studiów tybetańskich oskarżyli go niszczenie reputacji uczelni i podżeganie studentów do prowadzenia działalności antyrządowej, grożąc wydaleniem z uniwersytetu bez wydania świadectw. Zwołano wiec, w którym uczestniczyło 3.000 studentów i pracowników naukowych. Dała został uznany za członka „kliki Dalaja” i potępiony za uprawianie „działalności separatystycznej”. Komunikat tej treści przekazano przez radiowęzeł, a potem opublikowano w uniwersyteckich periodykach.

„Kiedy mnie wyrzucili, wpadłem w rozpacz – mówi Dała, któremu do ukończenia studiów brakowało tylko jednego egzaminu. – Moje życie legło w gruzach. Po tylu latach nauki, tuż przed końcem. Nie miałem żadnych perspektyw”.

W sierpniu 2003 roku agencja AFP poinformowała, że zastępca burmistrza Lhasy potwierdził aresztowanie dwóch Tybetańczyków. Dhargjal powiedział zagranicznym dziennikarzom, że Dała Taszi i członek Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej (OLPKK) Jesze Gjaco zostali zatrzymani pod zarzutem „przestępstw separatystycznych”, oraz zarzucił im „dzielenie macierzy, podkopywanie jedności narodowości i naruszenie konstytucji”. Oświadczył też, że Dała Taszi „przyznał się” i został zwolniony.

Uniwersytet Tybetański jest największą uczelnią w TRA. Tybetańczycy stanowią ponad 60 procent z trzech tysięcy studentów. W 1988 roku studenci UT zorganizowali demonstrację w obronie języka tybetańskiego. Lobsang Tenzin, student UT, którego aresztowano 5 marca 1988 podczas demonstracji niepodległościowej, odbywa karę 18 lat więzienia w zakładzie karnym Poło Tramo. W 1989 za prowadzenie działalności niepodległościowej skazano na trzy lata więzienia Ganglhę, studentkę UT.