Czadrel Rinpocze „nadal w więzieniu”
Czadrel Rinpocze |
Władze chińskie przyznały, że Czadrel Rinpocze – wysoki lama, który
kierował poszukiwaniami nowego wcielenia Panczenlamy – nadal przebywa w
więzieniu, choć jego sześcioletni wyrok skończył się 17 maja. Nie udzielono
żadnych informacji na temat miejsca pobytu ani stanu zdrowia sześćdziesięciodwuletniego
byłego opata klasztoru Taszilhunpo w Szigace, tradycyjnej siedziby panczenlamów.
Nieoficjalne źródła podają, że w związku z niezwykle drażliwym charakterem
sprawy, Czadrel Rinpocze odbywał wyrok w specjalnym więzieniu o zaostrzonym
rygorze poza granicami Tybetańskiego Regionu Autonomicznego. Informację
o tym, że Czadrel Rinpocze jest nadal więziony, podał Gjalcen Norbu, były
gubernator Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, w odpowiedzi na wielokrotne
pytania delegacji polskiego parlamentu, która złożyła wizytę w Lhasie 8-10
sierpnia. Tybetańscy więźniowie z reguły nie są przetrzymywani w więzieniach
po odbyciu kary.
Polskim delegatom obiecano również zdjęcia chłopca, którego Dalajlama uznał za nowego Panczenlamę. Dwunastoletni [dziś] Gendun Czokji Nima i jego rodzice zniknęli z rodzinnego domu w Lhari (prefektura Nagczu, TRA) w maju 1995 roku i, według Pekinu, są „chronieni” przez władze. Chiny nadal odmawiają dostępu do chłopca niezależnym obserwatorom, choć zabiegały o to zachodnie rządy. Ragdi, zastępca sekretarza partii TRA i przewodniczący stałego komitetu regionalnego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, powiedział polskim delegatom, że Gendun Czokji Nima jest „daleko od Lhasy”, a wiec nie może natychmiast zdobyć jego zdjęć. |