Zwolnienie Ngałang Sangdrol
|
Ngałang Sangdrol, tybetańska
więźniarka polityczna z najwyższym wyrokiem, została dziś warunkowo
zwolniona – za “dobre sprawowanie” – z lhaskiego więzienia
Drapczi (oficjalna nazwa: “Więzienie
nr 1 Tybetańskiego Regionu Autonomicznego”).
Do końca kary zostało jej dziewięć lat. Była jedną z osób, o których
uwolnienie najczęściej zabiegały zachodnie
rządy i organizacje praw człowieka. W tym roku władze chińskie zwolniły
przedterminowo siedmioro z najbardziej znanych
tybetańskich więźniów politycznych.
Ngałang Sangdrol (imię świeckie: Rigczog), mniszka z klasztoru Garu, urodziła się w 1977 roku. Jako jedenastoletnia dziewczynka uczestniczyła w demonstracjach, które przetaczały się przez Lhasę w latach 1987-88. Dwa lata później trafiła do aresztu Guca za udział w niepodległościowym proteście. Zwolniono ją po dziewięciu miesiącach – ze zniekształconymi, na skutek bicia i tortur, dłońmi. W tym czasie za kraty trafił jej ojciec, Namgjal Taszi, i brat, Tenzin Szerab, a wielu krewnych uciekło do Indii. Jako byłej więźniarce politycznej nie zezwolono jej na powrót do klasztoru. |
W czerwcu 1992 roku piętnastoletnią Ngałang aresztowano za próbę zorganizowania demonstracji i po kilku miesiącach skazano na trzy lata więzienia. W 1993 roku wraz z trzynastoma innymi mniszki nagrała kasetę z pieśniami, opowiadającymi o miłości do krewnych i ojczyzny. Taśmę udało się wynieść z więzienia. Wszystkie mniszki zostały za to brutalnie pobite i ukarane podniesieniem wyroków. Karę Ngałang zwiększono o sześć lat.
Jej wyrok podniesiono po raz drugi w 1996 roku – tybetańskie
źródła twierdzą, że podczas organizowanych przez
komendanturę wieców protestowała przeciwko mianowaniu przez władze “oficjalnego”
Panczenlamy, nie wstała, gdy do celi weszła strażniczka, i krzyknęła “Wolny
Tybet”, stojąc (za karę
za odmowę sprzątania cel) na placu apelowym.
W październiku 1998 karę Ngałang Sangdrol
podniósł po raz trzeci lhaski Pośredni
Sąd Ludowy. Nie
wiadomo, jaka była sentencja wyroku, niemniej źródła
TIN utrzymują, że jej łączna kara (21 lat więzienia) miała skończyć się
w 2013 roku. Wydaje się, że ten wyrok związany był z protestami,
do których doszło w Drapczi w maju 1998 roku
w związku z wizytą delegacji Unii Europejskiej, i kilkoma innymi
incydentami. We wrześniu 2001 roku
zmarł jej ojciec.
W październiku 2001 władze chińskie poinformowały o zmniejszeniu wyroku Ngałang Sangdrol o 18 miesięcy za “okazanie prawdziwej skruchy i gotowość poddania się reformie”. Zwolniono ją z ciężkich robót i skierowano do “stosownej dla kobiety, lekkiej pracy, np. tkania i przędzenia”. Tybetańskie źródła twierdzą, że w ostatnich latach Ngałang Sangdrol ciężko chorowała. Według Johna Kamma, dyrektora fundacji Dui Hua, który odegrał ważną rolę w doprowadzeniu do uwolnienia Ngałang, nie zwolniono jej jednak ze względów zdrowotnych, lecz na podstawie przepisów, dotyczących więźniów “młodocianych”. Fundacja poinformowała, że w związku z tym decyzji o zwolnieniu nie mógł podjąć samodzielnie Przejściowy Sąd Ludowy w Lhasie – potrzebna była zgoda Wyższego Sądu Ludowego Tybetańskiego Regionu Autonomicznego oraz Sądu Najwyższego Chińskiej Republiki Ludowej. |
|
Choć zwolnienie Ngałang
Sangdrol w oczywisty sposób zbiega
się z przygotowaniami do wizyty prezydenta Jiang Zemina w Stanach
Zjednoczonych, jest ona siódmym znanym tybetańskim
więźniem politycznym, który odzyskał wolność w tym roku. Ten
trend zdaje się świadczyć o zmianie strategii władz
ChRL. Z danych TIN wynika, że w ostatnich latach liczba więźniów politycznych
w Tybecie systematycznie spada. W lutym tego roku było ich co najmniej
188 – w tym stu w samym Drapczi.