Nowy blok w więzieniu Drapczi
W Drapczi, Więzieniu nr 1 Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, zbudowano nowy blok dla więźniów, którym wymierza się surowsze kary, i dla nowo przybywających skazanych. Takna Dzigme Sangpo, sędziwy nauczyciel, który spędził w więzieniach 32 lata, był tu przetrzymywany przez ostatnich osiem miesięcy przed zwolnieniem warunkowym. Ukarano go w ten sposób za protest, jaki podjął w sierpniu 2001 roku.
W conkhulu, “bloku” dziewiątym obowiązuje najsurowszy rygor i panują najgorsze warunki. Osadzono tu między innymi dwóch więźniów kryminalnych, Tringę i Sonama Cełanga, którzy brali udział w proteście politycznym podczas wizyty przedstawicieli ONZ w Drapczi w październiku 1997 roku. Takna Dzigme Sangpo, który wyjechał z Tybetu w lipcu, a wczoraj przybył do Szwajcarii, powiedział TIN, że komendantura kieruje do tego bloku więźniów, nie udzielających satysfakcjonujących odpowiedzi podczas sesji “dochodzeń politycznych”: “Jak chcą kogoś złamać, to trzymają go tam od sześciu miesięcy do roku”.
Takna Dzigme Sangpo trafił na blok dziewiąty za wznoszenie okrzyków z okna swojej celi w bloku ósmym (nazywanym wcześniej “nowym rukhagiem – oddziałem – piątym”) w sierpniu 2001 roku. Trzeci wyrok – wcześniej przebywał za kratami 13 lat – zaczął odbywać w 1983 roku; do Drapczi przeniesiono dwa lata później. Jego karę podnoszono w 1987 i 1991 roku za indywidualne protesty w więzieniu. W sierpniu 2001 zaczął krzyczeć z okna celi: “Dlaczego mnie karzecie? Nic nie zrobiłem! Oby Jego Świątobliwość Dalajlama żył dziesięć tysięcy lat! Tybet jest niepodległy! Dziesięć tysięcy lat niepodległości Tybetu!”. Za karę przeniesiono go do dwuosobowej celi na bloku dziewiątym, w której zawsze towarzyszył mu informator – więzień kryminalny.
W bloku dziewiątym, który oddano najprawdopodobniej latem 2000 roku, znajdują się 24 cele. Jedna z nich pełni rolę magazynu, dwie – karcerów. Dwuosobowe cele mieszkalne mają wymiary trzy na trzy metry. Z reguły na bloku dziewiątym przebywa około 30 skazanych. Wszystkich – w tym nowo przybyłych i więźniów kryminalnych – obowiązuje surowy rygor. Osadzeni nie wykonują żadnej pracy. Każda z cel ma niewielki, ogrodzony spacerniak. Najsurowiej traktowani więźniowie nie mogą opuszczać cel ani ćwiczyć. Innych wypuszcza się na główny dziedziniec, gdzie mogą biegać lub ćwiczyć. W większości cel nie ma żadnej wentylacji. W celi Takny wykuto dziurę, gdyż – stary i schorowany – miał poważne problemy z oddychaniem. Niektóre cele są zawsze otwarte, inne zamyka się, by skazani nie mogli włączyć światła.
Więźniowie z bloku dziewiątego
Tringa i Sonam Cełang, skazani, którzy podjęli protest podczas wizyty Grupy Roboczej ONZ ds. Arbitralnych Uwięzień 11 października 1997, trafili na blok dziewiąty w listopadzie 2000 roku. Przebywali tam do chwili warunkowego zwolnienia Takny Dzigme Sangpo 31 marca tego roku. Wyroki Tringi, Sonama Cełanga i trzeciego więźnia kryminalnego, Łangdu, podniesiono co najmniej o trzy lata za udział we wspomnianym proteście. Tringa i Sonam Cełang nie mogą opuszczać dwuosobowych cel. Łangdu nie został ukarany przeniesieniem, gdyż “uznał swoją winę”. W listopadzie 2000 na blok dziewiąty trafił Lodro Gjaco, trzydziestosiedmioletni tancerz, odbywający wyrok 15 lat więzienia za morderstwo, który podniesiono o sześć lat za udział w więziennym proteście w 1995 roku. Wkrótce po otwarciu bloku przeniesiono tu również Karmę Sonama z Kardze (chiń. Ganzi), więźnia kryminalnego, ukaranego podniesieniem wyroku za zainicjowanie protestu – krzyknął “Wolny Tybet!” i “Niech żyje Dalajlama!” podczas ceremonii wciągania na maszt chińskiej flagi – 1 maja 1998 roku.
Wiosną 2001 roku na blok dziewiąty skierowano dwóch mnichów, Ngałanga Nimę i Ngałanga Sungraba, którzy udzielali niewłaściwych odpowiedzi w trakcie sesji “dochodzeń politycznych”, czyli czegoś w rodzaju okresowego egzaminu, mającego sprawdzić, czy więźniowie polityczni “reformują” swe poglądy zgodnie z oczekiwaniami władz. Ngałang Sungrab (imię świeckie: Dała Cering), trzydziestokilkuletni mnich Drepungu z lhaskiego okręgu Lhundrub, został postrzelony w brzuch przez strażnika podczas protestu, do którego doszło w Drapczi 4 maja 1998. Po majowych protestach ukarano go podwyższeniem dziesięcioletniego wyroku. Ngałang Nima z Pemy, stolicy okręgu Pasze w prefekturze Czamdo TRA, również trafił na blok dziewiąty za “brak postępów” w reedukacji politycznej.
Drapczi w sierpniu 2002