Ośmioletni lama musi opuścić klasztor
Pało Rinpocze |
Pało (dPa’Bo) Rinpocze, ośmioletni inkarnowany lama,
którego rozpoznał XVII Karmapa, został przewieziony latem zeszłego roku
ze swego klasztoru do Lhasy. Od czasu ucieczki Karmapy do Indii nie może
nosić zakonnych szat i musi uczęszczać do normalnej szkoły podstawowej.
Pało Rinpocze, jeden z najważniejszych lamów szkoły karma kagju w Tybecie, pozostaje pod ciągłym dozorem i nie może kontynuować studiów monastycznych. W szkole towarzyszą mu dwaj funkcjonariusze służby bezpieczeństwa. Władze ograniczyły dostęp do domu, w którym mieszka z matką. Tybetańscy mnisi, którzy znają Pało Rinpocze, uważają, że usunięcie chłopca z klasztoru jest karą za ucieczkę Karmapy do Indii w styczniu 2000 roku. |
„Do Njenangu przyjeżdżały tłumy pielgrzymów i turystów, ale teraz się
to skończyło, bo nie ma lamy – powiedział TIN mnich, który obecnie mieszka
za granicą. – Podobnie z Curphu. Wielu mnichów opuściło Njenang, bo nie
chcieli tam zostać bez Pało Rinpocze. Wszyscy są bardzo smutni”. Według
tego źródła, mnisi nie mogą nawet posiadać zdjęć Pało Rinpocze.
Cuglag Małi Dajang miał piętnaście miesięcy, kiedy w 1994 roku XVII Karmapa rozpoznał w nim jedenaste wcielenie Pało Rinpocze. Inkarnacji szukała specjalna grupa, powołana po śmierci X Pało Rinpocze, który zmarł w Indiach w sierpniu 1991 roku. Chłopca odnaleziono na podstawie listu XVII Karmapy, który opisał miejsce narodzin dziecka i podał imiona rodziców. Wybranego chłopca przywieziono z rodzinnego Nagczu (chiń. Naqu) i intronizowano w klasztorze Njenang w 1995 roku. „Po rozpoznaniu zabrano go do Curphu, gdzie Karmapa dał mu rzeczy, należące do X Pało Rinpocze”, powiedział TIN mnich z Toelung Deczen. |
z XVII Karmapą |