|
Sześćdziesięciosześcioletni Cering Dhondup,
który nie chciał złożyć zeznań obciążających Tulku Tenzina Delka, był przed
zwolnieniem z więzienia okrutnie torturowany. Chińscy funkcjonariusze okaleczyli
go fizycznie i psychicznie.
Cering Dhondup, znany również jako Dzoce, odmówił współpracy z władzami chińskimi, które aresztowały go za protestowanie przeciwko uwięzieniu i skazaniu na karę śmierci (w zawieszeniu na dwa lata) Tulku Tenzina Delka. “Cering Dhondup powtarzał, że Tenzin Delek Rinpocze nie zrobił nic złego i że zawsze namawiał Tybetańczyków, by nie palili, nie pili i nie wdawali się w bójki – informuje źródło, które musi pozostać anonimowe. – Chińczycy zadawali mu tak okrutne tortury, że stracił wzrok. Ma również połamane obie nogi. Zwolnili go przed czterema miesiącami. Nie dawali mu jedzenia, ma poważne problemy psychiczne”. Cering Dhondup został aresztowany miesiąc po zatrzymaniu Tenzina Delka Rinpocze. Był sołtysem Njakuki. Zebrał 20 tysięcy podpisów pod petycją w obronie Rinpocze. Tybetańskie źródło twierdzi, że dwie siostry Tulku Tenzina Delka pojechały w lipcu do Darcedo (chiń. Kangding), gdzie jest on więziony. “Mówiły mi, że składały skargi i prosiły o uwolnienie brata. Powiedziały chińskim urzędnikom, że Rinpocze nigdy nikogo nie zabił i niczego nie ukradł, a tacy, którzy kradli i zabijali, są wypuszczani na wolność. Nie dostały zgody na widzenie. Kazano im wracać do domu i powiedziano, że władze skontaktują się z nimi, jeżeli będą mogły zobaczyć Rinpocze”. Inni zatrzymani w sprawie Tenzina Delka Rinpocze – Cultrim Dhargje, Tamding Cering i Aku Dhargje – zostali zwolnieni z więzienia, ale nałożono na nich areszt domowy w Njagczu (chiń. Yajiang). Taszi Phuncog, którego skazano na siedem lat więzienia, nadal odbywa wyrok. |
Tenzin Delek Rinpocze i jego daleki krewny Lobsang Dhondup zostali aresztowani w związku z serią zamachów bombowych w zachodnich Chinach. Rinpocze przebywa w więzieniu z wyrokiem śmierci w zawieszeniu na dwa lata; Lobsanga Dhondupa stracono w styczniu. Jego egzekucja wywołała protesty na całym świecie.
Tybetańczycy są przekonani, że Tenzina Delka Rinpocze skazano za krytykowanie chińskich urzędników i że oskarżenie o podkładanie bomb zostało sfabrykowane.
Władze chińskie zatrzymały, biły i torturowały
około 80 Tybetańczyków, którzy apelowali o uwolnienie Tenzina Delka
Rinpocze. Tybetańskie źródła twierdzą, że
niektórych zwolniono po dwóch, trzech
miesiącach, innych po 10-20 dniach, a pozostali są
nadal więzieni.