Tybetańska flaga na chińskim maszcie radiowym
![]() |
Podczas ceremonii konsekracji
buddyjskiej stupy w Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie kto zawiesił na maszcie
radiowym wielkš tybetańskš flagę symbol oporu przeciwko chińskim rzšdom
w tym tybetańskim regionie.
Flagę usiłowały zerwać dwa oddziały chińskich żołnierzy, ale udało się to dopiero grupie wezwanych przez władze profesjonalnych wspinaczy, którzy szybko weszli na 72-metrowy maszt powiedzieli RFA uciekinierzy z Tybetu. Widziałem jš na własne oczy mówi uchodca, który 19 sierpnia uczestniczył w konsekracji stupy ufundowanej przez chińskich sponsorów. Wisiała od strony klasztoru Kardze. nieżne lwy widać było z bardzo daleka. Musiała mieć ze trzy metry długoci. Ceremonia zaczęła się o siódmej rano i wtedy ludzie zauważyli wielkš flagę na szczycie masztu radiowego, który stoi w pobliżu małego miasteczka Ła. Ten wysoki maszt zbudowali Chińczycy. Jest na nim mnóstwo metalowych kabli. Flaga wisiała na samym czubku. Po chwili zjawili się chińscy żołnierze i próbowali wspišć się na maszt, ale udało się im dotrzeć ledwie do drugiego czy trzeciego poziomu. Kiedy zeszli, spróbowała druga grupa, ale doszła tylko piętro wyżej. W końcu wezwali zawodowych wspinaczy, którzy zerwali flagę. Wszystko to trwało jakie dwie godziny. Uchodcy uważajš, że służby bezpieczeństwa wcišż nie wiedzš, kto zawiesił flagę. Władze lokalne zaprzeczajš incydentowi. Nic o tym nie wiem, powiedział RFA jeden z urzędników. Nie było żadnej flagi, stwierdził inny. Sichuan graniczy z Tybetańskim Regionem Autonomicznym i obejmuje częć dawnej tybetańskiej prowincji Kham. |