Prezydent Hu Jintao ogłosił nowe przepisy antykorupcyjne. Po raz pierwszy w historii Komunistycznej Partii Chin (KPCh) kontroli będą podlegać nawet członkowie Stałego Komitetu Biura Politycznego, którzy zostali zobowiązani do przedstawiania okresowych raportów, dotyczących własnego majątku i dochodów najbliższych krewnych oraz wywiązywania się z zasad partyjnej “dyscypliny”.

Obserwatorzy uważają, że nowe przepisy mogą stać się bronią w zakulisowych rozgrywkach między prezydentem Hu Jintao i premierem Wen Jiabao a “szanghajską kliką” znanego ze słabości do luksusów byłego przewodniczącego Jiang Zemina. Kilku związanych z Jiangiem członków Politbiura – przede wszystkim Jia Qinglin, przewodniczący Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej, która zajmuje się między innymi sprawami “mniejszości” etnicznych, i wicepremier Huang Ju – zamieszanych było w wielkie afery korupcyjne.

Jednocześnie prace Biura Politycznego i Centralnej Komisji ds. Dyscypliny pozostają ściśle tajne, a media obowiązuje bezwzględny zakaz publikowania materiałów dotyczących skandali z udziałem najwyższych kadr – od wiceministrów w górę.