Free Tibet Campaign, ICT, Australia Tibet Council
Kate Saunders
14 maja 2003

Obawy o stan kalekiej więźniarki i mnicha

Anu i mnich Lobsang Namgjal odbywają kary czterech lat więzienia w Drapczi (więzienie nr 1 Tybetańskiego Okręgu Autonomicznego) za przestępstwa polityczne. Nie wiadomo, jakie dokładnie postawiono im zarzuty, ale oskarżano ich o związki z tybetańskim rządem emigracyjnym i posiadanie “separatystycznej” literatury, w tym przemówień Dalajlamy.

Czterdziestosiedmioletnia Anu, która straciła nogę, potrącona przez chińską ciężarówkę wojskową, w wieku lat 13, została zatrzymana w marcu 2001 roku. Chodzi o kulach, przed zatrzymaniem pracowała w warsztacie krawieckim, szyjącym tradycyjne ubrania tybetańskie. Słynęła z życzliwości i współczucia – wspomina były więzień, który po zwolnieniu uciekł z Tybetu. Większość skromnych dochodów rozdawała bezdomnym, chorym i byłym więźniom politycznym. Czasem przynosiła im jedzenie, gdy chorowali, odwiedzała w szpitalu. Nie kierowały nią pobudki polityczne. Pomaganie innym było częścią jej praktyki duchowej”. Anu miała kłopoty ze zdrowiem jeszcze przed aresztowaniem. Skarżyła się na częste, silne migreny.

Trzydziestokilkuletni Lobsang Namgjal (mnich, znany również jako Lonam) został zatrzymany w związku z tą samą sprawą w czerwcu 2001 roku. Według Tybetańskiego Centrum Praw Człowieka i Demokracji z Dharamsali w listopadzie skazano go na cztery lata więzienia za zagrażanie bezpieczeństwu państwa”. To jego trzeci wyrok za przestępstwo polityczne. Byli więźniowie twierdzą, że poprzednie odebrały mu zdrowiezaczął tracić wzrok. Po raz pierwszy zatrzymano go w marcu 1990. Spędził niemal rok w areszcie śledczym Guca za udzielenie pomocy mniszkom, które brały udział w demonstracji. W 1993 roku skazano go na trzy lata “reedukacji przez pracę” za “współudział” w spisywaniu listy więźniów politycznych.

[powrót]